Ilość tomów: aktualnie 12
Wydawca: Akita Shoten
Anime: Jest.
Historia skupia się na poczynaniach studenta medycyny, Hazumie Kuroo, który po operacji w dzieciństwie przez niesamowitego doktora zdołał przeżyć, postanawia zostać najlepszym lekarzem, aby ratować cenne życie. Często musi borykać się z prawem i konsekwencjami swoich działań, jednakże nigdy nie żałuje dokonanych operacji. Uważa, że każdy ma prawo do życia i nie należy rezygnować z pomocy, gdy jest ono zagrożone. Akcja odgrywa się w czasach lat 60 XX wieku, gdzie nieustannie prowadzone są wojny i walki o własne prawa.
Przy opinii bardziej bazuję na anime, ponieważ manga ma przetłumaczone tylko kilka rozdziałów (które są dużo lepsze od anime, a ono same w sobie było na bardzo dobrym poziomie)
Osobiście zakochałam się w tym tytule jeszcze przed pierwszym odcinkiem. Widziałam to jako propozycję dobrego anime, a tematyka tylko przyciągnęła moją uwagę. W porównaniu do dużej ilości tytułów, gdzie główny bohater chce stać się najlepszy, Hazama już od początku ma umiejętności na bardzo wysokim poziomie - chociażby dlatego, że gdy go poznajemy jest już studentem. Choć legalnie nie wolno przeprowadzać mu operacji, postanawia uratować chłopca wciągniętego pod pociąg jednocześnie nie skazując go na amputowanie kończyn. Jest to jego pierwsza operacja, ale udaje mu się ją przeprowadzić pomyślnie.
Pewność głównego bohatera bardzo mnie urzekła, powieważ nawet gdy był na wojnie, potrafił skupić się całkowicie na rannej osobie. Ma duży pociąg do wiedzy, racjonalnie myśli, ale jednocześnie nie zawsze ma rację. Choć ma niesakowite zdolności, wciąż jeszcze wie, że musi dużo się nauczyć. Nie chwali się każdemu, co on potrafi, tylko działa wtedy, kiedy naprawdę nie ma już wyboru (odmówił zabiegu, kiedy nie było zagrożenia życia mówiąc, że trzeba rannego posłać do szpitala). Osobiście uważałam, że bardzo dobrze postępował. Kilka razy komuś pomógł i wiele razy został wystawiony w pole, dlatego gdy nie było konieczności, nie ryzykował, że nie będzie już w stanie dalej leczyć. Ponadto inne postacie także bardzo napędzają fabułę. Chociaż głównym wątkiem jest leczenie, wciąż zdarzają się śmierci - mimo udanego wyleczenia, ranny po ucieczce z szoku po postrzałowym, wdepnął w minę i zginął. Nie było magicznego uleczenia z czegoś takiego. Osobiście uważam, że jest to tytuł warty uwagi. Ostatnio bardzo dużo ludzi skupia się na takich tematykach, a ciekawe postacie sprawiają, że mimo ciężkiej czasami fabuły, naprawdę chce się dowiedzieć, co zdarzy się później.
Jeśli chodzi o ankietę to ja JESTEM NA OGROMNE TAK!
