NG LIFE

Jeśli macie jakąś ulubioną mangę, którą chętnie przeczytalibyście po polsku to swoją propozycję możecie przedstawić tutaj
ODPOWIEDZ

Czy kupiłbyś/ kupiłabyś tą mangę?

Tak
12
29%
Może
5
12%
Nie
24
59%
 
Liczba głosów: 41

Awatar użytkownika
SweetGuyKappa
Adept
Posty: 149
Rejestracja: wt cze 28, 2016 7:36 pm
Status: Offline

NG LIFE

Post autor: SweetGuyKappa » czw cze 22, 2017 9:09 pm

Obrazek

Tytuł japoński: NGライフ
Autor: Kusanagi, Mizuho
Gatunek: Comedy, Drama, Historical, Romance, Shoujo, Supernatural
Publikowana w: Hakusensha
Wydano: 2006
Ilość tomów: 9
Anime: Nie

Opis:

Keidai Saeki jest przeciętnym japońskim licealistą, który... pamięta swoje poprzednie życie! Miał wówczas na imię Syrakuz i był gladiatorem w starożytnych Pompejach. Największą miłością naszego bohatera w zamierzchłych czasach była miejscowa piękność, Serena. Niestety, wybuch wulkanu Wezuwiusza, doszczętnie zniszczył miasto oraz rozdzielił kochanków. Po ok. 1900 latach Keidai i jego towarzysze z poprzedniego życia odradzają się, ale tylko on posiada wspomnienia o starożytnych Pompejach. Brak wspomnień pozostałych bohaterów to jednak nie wszystko. Dwoje z nich odrodziło się... mając przeciwną płeć! I tak oto dawny przyjaciel Keidaia, Loreiusz, jest teraz jego przyjaciółką, Serizawą, podkochującą się w Keidaiu, zaś jego wielka miłość, Serena, przeprowadza się nagle do sąsiedniego domu i jest stuprocentowym facetem o imieniu Yuuma. W dodatku od razu wpada mu w oko Serizawa. Przez to, że Keidai wciąż posiada wspomnienia o Pompejach, kocha Serenę (choć to teraz facet!) i nie wyobraża sobie, że mógłby poczuć coś do Loreiusza (choć teraz jest dziewczyną!). To rodzi wiele komicznych sytuacji. Serena i Loreiusz nie są jedynymi bohaterami, którzy odradzają się w dziwnych dla Keidaia sytuacjach i związkach. Jego matka w poprzednim życiu była jego siostrą, a ojciec rywalem w staraniach o rękę Sereny.

Moje zdanie:

Dałem to tak naprawdę tylko przez opis, chcę zobaczyć, czy polskie społeczeństwo woli takie mangi od naprawdę dobrych. Opis mówi sam za siebie, więc raczej się wypowiadać nie muszę.
Ostatnio zmieniony pt cze 23, 2017 11:09 am przez SweetGuyKappa, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Akiho
nołlife
Posty: 2305
Rejestracja: ndz sie 22, 2010 11:49 pm
Lokalizacja: W-wa
Gender:
Status: Offline

Post autor: Akiho » czw cze 22, 2017 9:19 pm

Tak patrze na nazwisko i coś świta... ale ok, szybki wpis na wyszukiwarkę i oto mamy autorkę Yony :). Opis jest naprawdę ciekawy, choć koncepcja wspomnień w poprzedniego życia przypomina Nasz cud. Jednak wiem na co stać autorkę więc jestem na tak
Ostatnio zmieniony czw cze 22, 2017 9:50 pm przez Akiho, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
SweetGuyKappa
Adept
Posty: 149
Rejestracja: wt cze 28, 2016 7:36 pm
Status: Offline

Post autor: SweetGuyKappa » czw cze 22, 2017 9:25 pm

Akiho pisze:świata
świta*.

Serio to jest ciekawe? Ja tylko widzę nieudolną komedię. Może przez to, że jestem facetem...
Obrazek

Yurikochan
Status: Offline

Post autor: Yurikochan » czw cze 22, 2017 9:32 pm

Mangę zaczęłam już naprawdę baardzo dawno, ale męczyło mnie wtedy czytanie po angielsku i przerwałam. Wiele razy próbowałam wrócić, ale z marnym skutkiem.
Jako że przeczytałam niewielką ilość rozdziałów, to nie mam żadnych większych przemyśleń. Do "NG LIFE" zabrałam się z powodu tematu reinkarnacji i wspomnień z wcześniejszego życia, który naprawdę lubię. Nie doszłam niestety do niczego co jakoś popycha fabułę do przodu, bo pierwsze rozdziały są dosyć luźne. Postacie wydają się dosyć sympatyczne, a kreska moim zdaniem jest naprawdę ładna i pasuje do klimatu mangi.
Myślę, że kupiłabym parę pierwszych tomików i sprawdziła czy warto.

Agatszpagat
Posty: 75
Rejestracja: śr lis 30, 2016 10:34 pm
Status: Offline

Post autor: Agatszpagat » czw cze 22, 2017 9:47 pm

Tak jak już wspomniała Akiho tytuł z opisu przypomina trochę Nasz cud, który bardzo przypadł mi do gustu. Dodatkowo Kusanagi, którą uwielbiam za Yonę i odpowiada mi jej rodzaj humoru. Myślę, że ten tytuł ma potencjał. Nie słyszałam o tej mandze wcześniej, dzięki za wrzucenie tego tutaj. Na pewno w najbliższym czasie zapoznam się z pierwszymi rozdziałami i zobaczę, czy warto.

Awatar użytkownika
Angu
nołlife
Posty: 2697
Rejestracja: pt sty 07, 2011 1:38 pm
Lokalizacja: Wejherowo
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Angu » czw cze 22, 2017 9:54 pm

SweetGuyKappa pisze:Dałem to tak naprawdę tylko przez opis, chcę zobaczyć, czy polskie społeczeństwo woli takie mangi od naprawdę dobrych. Opis mówi sam za siebie, więc raczej się wypowiadać nie muszę.
Od kiedy jesteś wyznacznikiem, który określa co jest dobre, a co nie? :>
Sama manga ma bardzo dobre oceny na MAL czy Bace. To, że uważasz shojki za nudne, nie oznacza, że są one słabe. XD
Obrazek

Awatar użytkownika
SweetGuyKappa
Adept
Posty: 149
Rejestracja: wt cze 28, 2016 7:36 pm
Status: Offline

Post autor: SweetGuyKappa » czw cze 22, 2017 10:24 pm

Może takie oceny są też dlatego, że autor/ka tej mangi również jest autorem Yony, a ludzie zazwyczaj dają dobre noty po tym co innego się wybiło przez tego samego autora. (Często na forum czytam, jak ludzie są czymś zainteresowani, przez to, że znają jakiegoś tam autora z wcześniejszych mang, więc to nie jest zmyślone.)
Angu pisze:Od kiedy jesteś wyznacznikiem, który określa co jest dobre, a co nie? :>
Sama manga ma bardzo dobre oceny na MAL czy Bace. To, że uważasz shojki za nudne, nie oznacza, że są one słabe. XD
Dobra, to napisze inaczej. Są mangi, które po samych ankietach widać, że coś jest rozchwytywane, i to ma raczej pierwszeństwo, jeśli chodzi o wydawanie. Nie biorąc oczywiście pod uwagę ceny licencji i innych takich pierdółek. Często też czytam na forum, że jakaś tam manga jest dobra, ale woli wydać pieniądze na inną, bo jest lepsza, dlatego daje na nie przy tej dobrej. Dobrym przykładem będzie tutaj komentarz użytkownika Reviolli; "Nie wiem. Anime oglądałem parę odcinków, ale jakoś urwałem i nie pamiętam dlaczego.
Ale z tego co pamiętam to seria była przeciętna, a jeśli chodzi o LN to mam już kilkanaście których chciałbym dużo bardziej." Innym przykładem mogę być ja sam, bo często też tak robię.
Obrazek

Awatar użytkownika
Kakaladze
Fanatyk
Posty: 1893
Rejestracja: ndz kwie 26, 2015 7:09 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Status: Offline

Post autor: Kakaladze » czw cze 22, 2017 10:42 pm

SweetGuyKappa pisze:Może takie oceny są też dlatego, że autor/ka tej mangi również jest autorem Yony, a ludzie zazwyczaj dają dobre noty po tym co innego się wybiło przez tego samego autora. (Często na forum czytam, jak ludzie są czymś zainteresowani, przez to, że znają jakiegoś tam autora z wcześniejszych mang, więc to nie jest zmyślone.)
Ludzie szybciej zainteresują się tytułem który jest od autora którego lubią, co nie znaczy że po przeczytaniu dają od razu dobre oceny.
SweetGuyKappa pisze:Dobra, to napisze inaczej.
Co ty chcesz pisać inaczej? Napisałeś wprost że ta manga jest słaba i chcesz sprawdzić czy ludzie lubią słabe mangi, jeszcze perfidnie pokazujesz to jako jedyną prawdę, ta manga jest słaba i koniec XD. Ogólnie zawszę mam bekę z fandomowych Guru którzy myślą że ich zdanie, ich opinia to wyznacznik czegokolwiek xD.

Reszty twojej wypowiedzi nie czytam, bo po prostu się nie da i jest to niezrozumiały bełkot.
Obrazek

Awatar użytkownika
Reviolli
nołlife
Posty: 2121
Rejestracja: pn gru 29, 2014 7:58 am
Status: Offline

Post autor: Reviolli » pt cze 23, 2017 7:23 am

O ktoś mnie wołał. No to jestem.

Opis jest słaby dla mnie. Nie lubię takiego zabiegu "wspomnień wielkiej miłości. Dla mnie jedyne dobre zakończenie dla takich historii to (dam w spoilera bo będzie drastycznie)
[spoiler]główna postać zabija i zjada swoją wielką miłość /bo czy można być bliżej niż tak?/ a potem popełnia samobójstwo bo wtedy nikt i nic /chodzi o naturalne zakończenie procesu trawienia/ ich już nie rozdzieli. [/spoiler]Ale zaznaczam że ja tego motywu po prostu nie lubię.

Nie znam tego tytułu. Autorki Yony tez nie znam, tak jak i samej Yony. Co nie zmienia faktu że jeśli rozpoznaje autora/kę to zwiększa się chęć zakupu innej jego pracy. Np. Kaori Yuki czy Aya Nakahara.
Można to zobaczyć bardzo łatwo np. cykl horrorów? Ito od JPFu. Nazwisko autora zagwarantowało wydanie 7 czy 8 prac (mam chyba wszystkie, ale nie chce mi się liczyć, więc nie trzeba poprawiać).

Wspomniany tu Nasz Cud, wisi u mnie cały czas w zakładce do rozpoczęcia zbierania, bo ludzie (mam na myśli tych którzy mają podobny gust do mojego) na forum bardzo zachwalali, ale nie mogę się przemóc przez te wspomnienia z poprzedniego życia.

A to "Nie wiem. Anime oglądałem parę odcinków, ale jakoś urwałem i nie pamiętam dlaczego.
Ale z tego co pamiętam to seria była przeciętna, a jeśli chodzi o LN to mam już kilkanaście których chciałbym dużo bardziej."
Napisałem jak miałem bardzo zły nastrój. Bo zazwyczaj staram się dawać indywidualne oceny. No i nie pamiętam czego to dotyczyło.
A już wiem, to o tym znudzonym generale było. No i tam na samym początku jest "Nie wiem", które należy czytać jak może...
Ostatnio zmieniony pt cze 23, 2017 10:40 am przez Reviolli, łącznie zmieniany 2 razy.
Muzyczne, Yuri, sportowe +2
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1

Awatar użytkownika
Naama
Wtajemniczony
Posty: 831
Rejestracja: wt kwie 28, 2015 1:17 pm
Lokalizacja: Warszawa
Status: Offline

Re: NG LIFE

Post autor: Naama » pt cze 23, 2017 8:19 am

SweetGuyKappa pisze:Moje zdanie:

Dałem to tak naprawdę tylko przez opis, chcę zobaczyć, czy polskie społeczeństwo woli takie mangi od naprawdę dobrych. Opis mówi sam za siebie, więc raczej się wypowiadać nie muszę.
"Woli takie od naprawdę dobrych"? Z góry zakładasz, że to słaba manga i ludzie nie będą jej chcieli? :D

Z ciekawości sprawdziłam.
NG Life - 2006-2009
Nasz Cud - 2008

Nie mam czegoś takiego, że jak dany autor to biorę wszystkie jego tytuły. Jeśli mi się tytuł podoba, to biorę :)
Ten tytuł kilka razy mi się przewija przez moją listę. Może w końcu się skuszę, żeby go przeczytać. Ale obawiam się, że Yona jest lepsza i wolałabym Yonę na polskim rynku.
NO BLOOD! NO BONE! NO ASH!
Naama@MyAnimeList
Oddam duszę za: Saiyuki Gaiden, Memory of Red, Barakamon, Hoozuki no Reitetsu, Gintama

pati
Status: Offline

Post autor: pati » pt cze 23, 2017 6:38 pm

'Przeczytałam' 5 rozdziałów i jak dla mnie jest to przeciętne (nawet mi się nie chciało czytać każdej strony) Jeśli chodzi o tą autorkę to Akatsuki no Yona jest o wiele lepszą mangą, tu mi za bardzo nijako jest. For me :no:

Szarlotka
Posty: 54
Rejestracja: pn cze 18, 2018 2:06 pm
Gender:
Status: Offline

NG LIFE

Post autor: Szarlotka » pn lip 16, 2018 1:58 am

TAK! Ten tytuł jest genialną komedią. Czuć w niej już późniejszy styl autorki znany z Yony. Akcja nie kręci się tylko wokół trójki głównych bohaterów, postacie poboczne też zostają ciekawie rozwijane. Pojawia się momentami poważniejszy klimat umiejętnie łączony z komedią. Historia trzyma poziom przez wszystkie tomy.

Aya1991
Status: Offline

NG LIFE

Post autor: Aya1991 » śr paź 02, 2019 10:42 pm

Bardzo fajna manga z cudowna kreska kusanagi. Przede wszystkim jest to zabawna komedia z swietnie wplecionym dramatem i watkami historycznymi. To, ze jego ukochana teraz jest plci meskiej doprowadza do roznych smiesznych sytuacji i doprowadza do bolu brzucha. Dodajmy do tego rysunki Kusanagi, ktore sprawiaja ze wszystko staje sie idealne.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wasze propozycje”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości