Rakudai Kishi no Eiyuutan (LN)
-
- Status: Offline
Rakudai Kishi no Eiyuutan (LN)
Tytuł: Rakudai Kishi no Eiyuutan
Autor: Misora Riku
Ilustracje: Won
Liczba tomów: 08 (Ongoing)
Gatunek: Akcja, Komedia, Dramat, Ecchi, Fantasy, Romans,
Wydawca japoński: SoftBank Creative (GA Bunko)
Opis: W świecie gdzie można zmienić swoją duszę w broń, tzw. „przyrząd”, istnieją nowocześni czarodzieje, nazywani magicznymi rycerzami. Według swoich zdolności, w tym ilości posiadanej mocy magicznej, oceniani są w skali od A do F. Ci najpotężniejsi mający rangę A podobno rodzą się raz na dekadę. Z określoną ilością mocy magicznej się rodzi i nie można zmienić jej poziomu. Szkolą oni swoje zdolności na specjalnych uczelniach.
Ikki Kurogane pochodzi z zasłużonej dla Japonii rodziny rycerzy, pomimo to posiada ilość mocy magicznej na poziomie zaledwie 1/10 przeciętnego studenta. Dla rodziny jest więc problemem, według systemu oceniania ma najniższą rangę, a w Akademii Hagun, do której uczęszcza nie pozwalano mu walczyć i musi powtarzać rok. Jego przezwisko to „Najgorszy”. Jednakże nie jest to osoba, która się poddaje przeciwnościom losu.
Pewnego dnia wchodząc do swojego pokoju w akademiku wpada na przebierającą się Stellę Vermillion, przybyłą z małego europejskiego kraju księżniczkę o impulsywnym temperamencie. Posiada ona moc magiczną na poziomie A, lecz musiała ciężko pracować, aby okiełznać tak dużą moc. Przybyła do obcego kraju, gdyż obawiała się, że zostając w ojczyźnie przestanie rozwijać swoje umiejętności. Okazuje się, że według nowej polityki szkoły uczniowie podobnych klas mają mieszkać razem. Ponieważ jednak Stella i Ikki nie mają swoich odpowiedników, jako najlepsza i najgorszy dostali wspólny pokój.
W wyniki niezręcznej sytuacji dochodzi do kłótni, a dyrektor szkoły proponuje pojedynek, na który „Najgorszy” Kurogane przystaje, budząc ogromne zdziwienie Stelli. Cóż, czy aby na pewno stosowany system oceniania oddaje prawdziwe możliwości magicznego rycerza?
A tymczasem nadchodzi Festiwal Siedmiu Gwiazd Sztuki Ostrzy, gdzie mierzą się uczniowie 7 japońskich akademii magicznych rycerzy.
Ostatnio zmieniony ndz paź 25, 2015 3:34 pm przez Crypto, łącznie zmieniany 1 raz.
- Katori
- Weteran
- Posty: 1286
- Rejestracja: pt kwie 08, 2011 10:21 am
- Lokalizacja: Austria
- Gender:
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
A gdzie własna opinia?
Nie dziwi mnie, że ktoś wrzucił tę propozycję
Cóż, dobrze, że przynajmniej po prostu skopiowałaś mój trochę pokraczny opis z Shindena (przygotowany dla LN zanim jeszcze anime wyszło), zamiast wprowadzającego trochę w błąd opisu z ANN czy czegoś innego.
Przeczytałem trzy tomy tej LN.
Potwierdzam, jeżeli definicja haremu to "trzy lub więcej osoby będące romantycznie zainteresowanie w bohaterze" wówczas 3 pierwszy tomy nie zaliczają się. Dalej nie wiem.
Ogólnie można powiedzieć, że na końcu trzeciego tomu są na etapie narzeczeństwa.
Ogólnie pierwszy tom sprawiał wrażenie początku kiepskiej i dość ekstremalnej haremówki (incest), naprawdę wygląda to tak, że autor pod koniec pierwszego tomu stwierdził "do diabła z haremem, robię romans"
W jednym zdaniu opisać można to jako typową szkolno-magiczną turniejową LN, ale z romansem zamiast haremu. Jeżeli lubisz takie klimatu, tylko wkurzał cię tępy niemogący się zdecydować główny bohater i fakt, że wszystkie babki w okolicy rzucają się na bohatera, wówczas to jest kraina obiecana. Jeżeli ogólnie nie interesują cię klimaty z walczący uczniakami, wówczas nie masz po co zaglądać.
Zalety
Stella x Ikki
Niezłe opisy walk
Miło, że historia podkreśla wartość pracy w osiągnięciu sukcesu, a nie jakieś specjalne moce wzięte niewiadome skąd.
Wspomniałem o Stelli i Ikkim?
Wady
Pierwszy tom
Złoczyńcy (tak do 3 tomu) są jednowymiarowi, takie płytkie czarne charaktery. Ale jakaś grubsza afera pojawia się na horyzoncie.
Budowa świata uboga
Ogólnie fabuła jest mało zaskakująca
A i przy okazji, jeszcze inna recenzja z Youtuba (też z trzech tomów), po angielsku, w znacznej części zgadza się z moimi wnioskami
Rakudai Kishi no Cavalry Light Novel Review
Seria ma zalety, ale i wady, dlatego dałem może. Zależy, jakie inne pozycje będą na rynku podczas jej ewentualnego wyjścia. No i czy uda się poskromić moja ciekawość co do tego jak się skończy. A prowdzie raz mam ochotę ocenić ją na 5/10, raz na 7/10, nie mogę się zdecydować
Nie dziwi mnie, że ktoś wrzucił tę propozycję
Cóż, dobrze, że przynajmniej po prostu skopiowałaś mój trochę pokraczny opis z Shindena (przygotowany dla LN zanim jeszcze anime wyszło), zamiast wprowadzającego trochę w błąd opisu z ANN czy czegoś innego.
Przeczytałem trzy tomy tej LN.
Potwierdzam, jeżeli definicja haremu to "trzy lub więcej osoby będące romantycznie zainteresowanie w bohaterze" wówczas 3 pierwszy tomy nie zaliczają się. Dalej nie wiem.
Ogólnie można powiedzieć, że na końcu trzeciego tomu są na etapie narzeczeństwa.
Ogólnie pierwszy tom sprawiał wrażenie początku kiepskiej i dość ekstremalnej haremówki (incest), naprawdę wygląda to tak, że autor pod koniec pierwszego tomu stwierdził "do diabła z haremem, robię romans"
W jednym zdaniu opisać można to jako typową szkolno-magiczną turniejową LN, ale z romansem zamiast haremu. Jeżeli lubisz takie klimatu, tylko wkurzał cię tępy niemogący się zdecydować główny bohater i fakt, że wszystkie babki w okolicy rzucają się na bohatera, wówczas to jest kraina obiecana. Jeżeli ogólnie nie interesują cię klimaty z walczący uczniakami, wówczas nie masz po co zaglądać.
Zalety
Stella x Ikki
Niezłe opisy walk
Miło, że historia podkreśla wartość pracy w osiągnięciu sukcesu, a nie jakieś specjalne moce wzięte niewiadome skąd.
Wspomniałem o Stelli i Ikkim?
Wady
Pierwszy tom
Złoczyńcy (tak do 3 tomu) są jednowymiarowi, takie płytkie czarne charaktery. Ale jakaś grubsza afera pojawia się na horyzoncie.
Budowa świata uboga
Ogólnie fabuła jest mało zaskakująca
A i przy okazji, jeszcze inna recenzja z Youtuba (też z trzech tomów), po angielsku, w znacznej części zgadza się z moimi wnioskami
Rakudai Kishi no Cavalry Light Novel Review
Seria ma zalety, ale i wady, dlatego dałem może. Zależy, jakie inne pozycje będą na rynku podczas jej ewentualnego wyjścia. No i czy uda się poskromić moja ciekawość co do tego jak się skończy. A prowdzie raz mam ochotę ocenić ją na 5/10, raz na 7/10, nie mogę się zdecydować
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
> Stella TsundereCanis pisze:Chciałem zagłosować na "nie", powstrzymały mnie komentarze w temacie.
Sięgnąłem po anime. Natychmiast zagłosowałem na "nie". Tak głupiej, sztampowej tsundere już dawno nie widziałem.
> Wyznaje uczucie w czwartym odcinku / końcu pierwszego tomu / 10 rozdziale mangi
Ogólnie opinie tych, co mieli kontakt z większą częścią materiału, są zgodne, że ona ma 10-30% "tsun" i 90-70% "dere".
Po jednym pierwszym odcinku nie ma co wyrabiać sobie opinii. Jak ktoś chce tych sprawdzić o co chodzi, to niech obejrzy sam 4 odcinek a potem robi jak uważa.
-
- nołlife
- Posty: 4340
- Rejestracja: ndz sie 15, 2010 11:52 am
- Status: Offline
- Canis
- nołlife
- Posty: 2877
- Rejestracja: pt sty 14, 2011 10:11 am
- Lokalizacja: Rzeszów
- Gender:
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Rakudai Kishi no Eiyuutan (LN)
Wszystkie komentarze mają w sobie trochę racji jednak uważam że LN jest jak najbardziej do polecenia, przyjemnie się czyta. Romans jak nanajbardziej pasuje do niej, mamy też bardzo inteligentnego głównego bohatera. Gdybym mógł wystawić ocene byłaby to mocne 8/10
-
- Posty: 1
- Rejestracja: czw lis 26, 2020 8:55 pm
- Gender:
- Status: Offline
Rakudai Kishi no Eiyuutan (LN)
Light novel jeszcze nie przeczytałem, ale anime posiadało:
-kompetentnego głównego bohatera
-szybki rozwój romansu
-głównego bohatera odrzucającego harem dla jedynej miłości
Jak dla mnie już te 3 rzeczy sprawiają że jest warte obejrzenia, a na dodatek było zajebiste. Light novel zawiera kontynuacje i jak dla mnie to to jest wystarczający powód żeby ją kupić.
-kompetentnego głównego bohatera
-szybki rozwój romansu
-głównego bohatera odrzucającego harem dla jedynej miłości
Jak dla mnie już te 3 rzeczy sprawiają że jest warte obejrzenia, a na dodatek było zajebiste. Light novel zawiera kontynuacje i jak dla mnie to to jest wystarczający powód żeby ją kupić.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: śr lip 08, 2020 7:53 pm
- Status: Offline
Rakudai Kishi no Eiyuutan (LN)
Anime się mi bardzo podobało. Jakby nowelka pojawiła się w języku polskim to od bym całą serie zaprenumerował
-
- Posty: 4
- Rejestracja: śr maja 27, 2020 10:03 am
- Kontakt:
- Status: Offline
Rakudai Kishi no Eiyuutan (LN)
Wygląda na to, że (jeśli pominiemy fanowskie tłumaczenia) pozostaje czytanie wersji anglojęzycznej, podobnie zresztą jak z Arifuretą czy How NOT to summon a Demon Lord. Propozycja pojawiła się 5 lat temu i jeśli do tej pory nikt tego u nas nie wydał to raczej już nikt się za to nie zabierze.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: śr lip 08, 2020 7:53 pm
- Status: Offline
Rakudai Kishi no Eiyuutan (LN)
Na pewno tak będzie. U nas w kraju z LN to się sprzedadzą wyłącznie serie które są na najwiekszym TOPie. Każda mniej znana to będzie najpewniej wtopa dla wydawnictwa Sam bym "Rakudaia..." zakupił nawet angielski tomik , ale z tym trochę jest problem:/FredPL pisze: ↑pt sty 15, 2021 10:35 amWygląda na to, że (jeśli pominiemy fanowskie tłumaczenia) pozostaje czytanie wersji anglojęzycznej, podobnie zresztą jak z Arifuretą czy How NOT to summon a Demon Lord. Propozycja pojawiła się 5 lat temu i jeśli do tej pory nikt tego u nas nie wydał to raczej już nikt się za to nie zabierze.
- Just
- Adept
- Posty: 158
- Rejestracja: pt mar 12, 2021 12:54 pm
- Gender:
- Status: Offline
Rakudai Kishi no Eiyuutan (LN)
No niestety jesteśmy skazani na angielskie wydanie od SolPressa jak ktoś chce mieć fizyczną kopię. Szkoda tylko, że kolejne tomy co pół roku wychodzą, a że jest ich dopiero 5 - już w tym momencie cykl wydawniczy będzie jeszcze trwał ponad 6 lat. No i wiadomo - cena 15$ za tom + koszty wysyłki.
- Tomek
- Wtajemniczony
- Posty: 621
- Rejestracja: pn lip 09, 2007 5:23 pm
- Status: Offline
Rakudai Kishi no Eiyuutan (LN)
J-Novel Club zapowiedziało angielskie wydanie LN "Chivalry of a Failed Knight":
https://www.animenewsnetwork.com/news/2 ... es/.204498
Wspominam o tej konkretnej serii, bo to bardzo miłe zaskoczenie dla jej fanów. Przypominam, że poprzedni, anglojęzyczny wydawca serii Sol Press zbankrutował (właściciel ulotnił, gdy zaczęły się problemy finansowe, a japoński licencjodawca musiał osobiście interweniować w amerykańskim sądownictwie, bo nie dostawał kasy za sprzedawane tomy):
viewtopic.php?p=278530#p278530
https://www.animenewsnetwork.com/news/2 ... es/.204498
Wspominam o tej konkretnej serii, bo to bardzo miłe zaskoczenie dla jej fanów. Przypominam, że poprzedni, anglojęzyczny wydawca serii Sol Press zbankrutował (właściciel ulotnił, gdy zaczęły się problemy finansowe, a japoński licencjodawca musiał osobiście interweniować w amerykańskim sądownictwie, bo nie dostawał kasy za sprzedawane tomy):
viewtopic.php?p=278530#p278530
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości