Dungeon ni Deai o Motomeru no wa Machigatteiru Darou ka

[ZenekPsychopata]

A takie Steins;gate? Niby harem haremem pogania, ale za to jest fabuła.

Nie widziałam.

[Grey]

E.... wut?
School Days - to ta opowieść o paru yandere? generalnie opowieści z yandere nie traktuje się jak haremy, to zupełnie moim zdaniem osobna kategoria. Zdrada, poligamia itd jest popularnym motywem, bo to najprostszy sposób by nasza yandere-chan wzięła kija bejzolowego i pozamiatała
A co do Steins Gate... ok, w sumie jeśli chodzi o członków laboratorium to mamy jeśli dobrze pamiętam 3 facetów (z czego jeden to trap) i 5 lasek, ale mimo wszystko to też koło haremu co najwyżej stało xD
Więc... nie... xD mylicie się, po prostu się mylicie xD
Danmachi póki co również średnio podpada pod harem - chyba póki co jedynie Hestia i Syr są zainteresowane głównym bohaterem. Pół-elfka to tylko urzędniczka a Ais, jego nieodwzajemniona miłość jest... nieodwzajemniona. Może się to zmieni w dalszej części, nie wiem w sumie jest na to duża szansa, ale... nawet jeśli to co z tego?:P Serio liczyliście na coś innego po utworze który ma tytuł: Co jest złego w podrywaniu lasek w lochach?

[Itachi Uchiha]

Co jest złego w podrywaniu lasek w lochach?

Może to, że dziewoje wolałyby poczytać o odwróconym haremie [jedna babka i stado biszów], niż o haremie kirito w podziemaich

[ Dodano: Pią 08 Maj, 2015 ]

Itachi Uchiha, przeczytaj całe zdanie
"Serio liczyliście na coś innego po utworze który ma tytuł: Co jest złego w podrywaniu lasek w lochach? "

Okej, sorki za przeoczenie tego co miałeś na myśli . Ale tak czy siak mój post dobrze posumował powód, dlaczego dziewczyny nie przepadają za tym tytułem

[ZenekPsychopata]

A co do Steins Gate... ok, w sumie jeśli chodzi o członków laboratorium to mamy jeśli dobrze pamiętam 3 facetów (z czego jeden to trap) i 5 lasek, ale mimo wszystko to też koło haremu co najwyżej stało xD
Więc... nie... xD mylicie się, po prostu się mylicie xD
Danmachi póki co również średnio podpada pod harem - chyba póki co jedynie Hestia i Syr są zainteresowane głównym bohaterem. Pół-elfka to tylko urzędniczka a Ais, jego nieodwzajemniona miłość jest... nieodwzajemniona. Może się to zmieni w dalszej części, nie wiem w sumie jest na to duża szansa, ale... nawet jeśli to co z tego?:P Serio liczyliście na coś innego po utworze który ma tytuł: Co jest złego w podrywaniu lasek w lochach?

Nie. To ty się mylisz. xD
Tak jak pisałam w
tym temacie, istnienie haremu nie jest uwarunkowane obecnością wątków romantycznych.

nawet jeśli to co z tego?:P Serio liczyliście na coś innego po utworze który ma tytuł: Co jest złego w podrywaniu lasek w lochach?

Komuś się nie podoba seria, którą lubisz i od razu z tego powodu atakujesz ludzi. #-o

[Grey]

nawet jeśli to co z tego?:P Serio liczyliście na coś innego po utworze który ma tytuł: Co jest złego w podrywaniu lasek w lochach?

Komuś się nie podoba seria, którą lubisz i od razu z tego powodu atakujesz ludzi. #-o

gdzie Ty tu jakiś atak widzisz? xD
Abstrahując od tego, że wyraźnie napisałem na początku, że jestem przeciwny wydaniu tego i bym tego nie kupił haha^^

A co do Twojej definicji haremu, jestem w stanie się z nią zgodzić, ale Steins Gate pod nią nie podpada. Nie mam jednak zamiaru tutaj offtopować (w końcu mam już 2 ostrzeżenia^^) więc jeśli na poważnie jesteś zainteresowana moim zdaniem w tym temacie, napisz PW.

[ZenekPsychopata]

gdzie Ty tu jakiś atak widzisz? xD
Abstrahując od tego, że wyraźnie napisałem na początku, że jestem przeciwny wydaniu tego i bym tego nie kupił haha^^

A co do Twojej definicji haremu, jestem w stanie się z nią zgodzić, ale Steins Gate pod nią nie podpada. Nie mam jednak zamiaru tutaj offtopować (w końcu mam już 2 ostrzeżenia^^) więc jeśli na poważnie jesteś zainteresowana moim zdaniem w tym temacie, napisz PW.

W takim razie zwracam honor. Anime Steins;Gate nie widziałam, więc nie jestem w stanie stwierdzić czy zrobili z niego harem czy nie.

[Krzych_Ayanami]

Przeczytałem kilkanaście rozdziałów i moim zdaniem manga jest całkiem niezła.
Nie jest jakaś wzniosła lektura, ale zdecydowanie trzyma się kupy, postacie są jak najbardziej sensowne.
I co najważniejsze Bell nie denerwuje. Jest na swój sposób zabawny - ponieważ walczy sam nie zdaje sobie sprawy z własnej siły.

Tak naprawdę to jest jedna z lepszych pozycji jakie sprawdzałem w ostatnim czasie i na pewno bym ją kupował.

[bino666]

Jak dla mnie Manga świetnie się zapowiada czytałem kilka Chapterów przetłumaczonych. Gdyby się pokazała na półce bym ją kupił.

[NoName]

Manga zdecydowanie na nie. Za to z LN, na podstawie którego powstało anime (i ta manga) z chęcią bym przeczytał. Tym bardziej, że importowanie książek z USA jest zbyt kosztowne (Yen Press wydaje tą LN).

[Dzikusek]

NoName, zawsze możesz wypowiedzieć się na temat novelki ^^
http://forum.waneko.com.pl/viewtopic.php?t=3403

[Katori]

Pewno zagłosowałem na nie po pierwszych odcinkach anime, ale jednak bym kupił, bo z każdym kolejnym było coraz lepiej. Może to i dość typowa seria z typowymi bohaterami, mimo to nie irytuje i potrafi czasem zaskoczyć.

Ps. To na górze to okładka ln, a tomów jest już pięć. Manga:

[Grey]

Katori, weź pod uwagę, że anime było dopieszczone jak nie wiem co próbowali zrobić z tego drugie SAO, mimo że merytorycznie nie było na to żadnych szans. A ponieważ manga jest na podstawie LN... mógłbyś się zawieść albo i nie? Nie mnie to rozsądzać aczkolwiek moim zdaniem należy BARDZO uważać gdy ocenia się ten utwór po anime.

[MrOrochimaru]

Uważam ze ten tytuł jest naprawdę dobry, ma ładną kreską, Sam fakt, że manga ma tyle adaptacji świadczy o popularności i jakości. Sam zysk byłby z wydania tego. Więc jak najbardziej na tak!

[Majucha]

Nyah, kolejna haremówka, która znając życie jest na podstawie tak na prawdę LN, z bardzo długim tytulem, o Przeciętnym Nastoletnim Japończyku W Świecie Fantasy™, a wokół niego loli czy wielkie melony, które większość z nich to elfy, a fabuła jest cos na podstawie pseudo-MMORPG. Tak mi sie zdaje, że ta seria jest taka, nigdy nie oglądałam, tylko kojarze, chyba dobrze ją streściłam...