Kangoku Gakuen

[Ame]

Cytat:
Ech, gdzie te czasy, kiedy powstawały takie ecchi jak Love Hina...


Niestety, odeszły w zapomnienie

Nieprawda.Przeczytajcie Sekirei .

[Atobe-san]

Nieprawda.Przeczytajcie Sekirei

Akuratnie z tym się zgodzę, Sekirei to taka mieszanka echii, dużych cycków i gender. Ale jak mam porównywać te 2 serie, to wolę LH [seria ma to coś w sobie co nie zniechęca do dalszego czytania - np gwara śląska w naszym tłumaczeniu ]

[Ame]

LH nie czytam.Słyszałam,że jest o wiele słabsze od MSN<--- a ten tytuł uważam za jeden z najlepszych heremówek.

[Atobe-san]

LH nie czytam.Słyszałam,że jest o wiele słabsze od MSN<--- a ten tytuł uważam za jeden z najlepszych heremówek.

Nom masz racje,że do MSN się nie umywa, ale to chyba jeden z nielicznych serii co ma tak fajnie przełożone dialogi [ chodzi mi o ten śląski slogan ^^]

[Quithe]

Tom trzeci, rozdział 27 - huehuehue, biorę to

[Atobe-san]

Tom trzeci, rozdział 27 - huehuehue, biorę to

Jesteś na pewno 100% pewien swojej decyzji

[Quithe]

Tom trzeci, rozdział 27 - huehuehue, biorę to

Jesteś na pewno 100% pewien swojej decyzji

Męskie tak

[Marei]

Nieprawda.Przeczytajcie Sekirei .

No właśnie. Przejrzałem, jedyne co mi się rzuca w oczy to cycki. Nie, żebym miał coś przeciwko cyckom, ale w takich tytułach jak ten czy właśnie Kangoku Gakuen brakuje jakiejś takiej subtelności, tylko z każdej strony wyskakują na czytelnika wielkie, nieproporcjonalne do reszty ciała piersi. Jeżeli jest to utrzymywane w ramach pewnej konwencji, tak jak to było w Highschool of the Dead, to jestem w stanie to zrozumieć i zaakceptować, bo tam to nie jest robione na serio, ale cóż. W Love Hinie szczytem scen ecchi było wejście do damskiej łaźni, gdzie i tak w większości dziewczyny strategiczne miejsca miały zasłonięte. Pozostawia to jakiś margines dla wyobraźni czytelnika. W nowszych mangach czuję się tak, jakbym dostał w twarz, zero finezji i wyczucia. Właśnie dlatego jestem dla nie dla tej i dla innych tworów w tym stylu.

EDIT: żeby była jasność, mówiąc o konwencji w HOTD miałem na myśli zgraję dzieciaków z bronią i licealistki z wielkimi piersiami mordujące hordy zombie. Taka parodia wszystkich i wszystkiego. Jakby się uprzeć, to w Kangoku Gakuen też jest jakaś konwencja, ale dla mnie to coś w stylu "sztuka dla sztuki".

[Quithe]

No nie mów, że bierzesz na poważnie to przerysowanie w Kangoku, bo kreska i motyw (teoretycznie) są bardziej dojrzałe.

[Pablo_Querte]

Przecież Kangoku Gakuen nie traktuje się w żadnym stopniu poważnie, wszystko jest przerysowane do granic możliwości, perwersyjne ale przede wszystkim to komedia. Dodałbym do tego nawet wątki psychologiczne inspirowane eksperymentem więziennym No ale jak się wpisze tylko w google grafika i zobaczy cycki to czego oczekiwać. W odróżnieniu od innych współczesnych mang ecchi, które faktycznie opierają swój "humor" na wpadnięciu w biusty lub majtki komiks jest wypełniony masą absurdalnych gagów i sytuacji. No i w końcu bohaterowie, którzy nie są skończonymi lamusami.

[Marei]

Nie, nie biorę tego na poważnie i tak, rozumiem konwencję, ale jeżeli konwencją jest pokazywanie cycków dla pokazywania cycków, to ja nie chcę takiej konwencji.
Swoją drogą, ta dyskusja nie ma już chyba sensu, bo widać, że żadna ze stron nie przekona drugiej strony do swoich racji, więc proponuję kulturalnie zakończyć rozważania i się rozejść

[Atobe-san]

Swoją drogą, ta dyskusja nie ma już chyba sensu, bo widać, że żadna ze stron nie przekona drugiej strony do swoich racji, więc proponuję kulturalnie zakończyć rozważania i się rozejść

Zandam pisała,że jak co niektórzy się nie uspokoją to dostaną osta, ale widocznie nie robi to na nich żadnego wrażenia

[Katori]

Zapowiedziano anime na podstawie owej mangi.
Co do samego tytułu, to może, bo na nadmiar ecchi nie ma co narzekać.

[Atobe-san]

Jakby ktoś szukał informacji o anime to zapodaję namiary
http://www.animenewsnetwork.com/news/20 ... ime/.77267

[North Star]

Kangoku Gakuen nie nadaje się na anime (jak zresztą każde hard ecchi), dostanie pewnie jakieś jednoodcinkowe OVA i wyjdzie taki niewypał jak Nozoki Ana czy Nana to Kaoru, dlatego nawet na to nie czekam.

[amsterdream]

Warto dodać, że Kangoku Gakuen wygrało 37. rozdanie nagród Kodanshy dla najlepszej mangi seinen (wespół z Gurazeni).

[Aratar]

Widać, że konkurencja była słaba.

[North Star]

Konkurencja była bardzo mocna (jak co roku), a taka nagroda to nie byle co. W przeszłości zwycięzcami byli między innymi Vinland Saga, Uch&#363; Ky&#333;dai, Shingeki no Kyojin, Chihayafuru, Ace of Diamond, Kuragehime czy Giant Killing (oczywiście w różnych kategoriach, Kangoku Gakuen zwyciężyło akurat w tej najbardziej prestiżowej, tak jak rok wcześniej Vinland Saga). Choć przyznam, że trochę mnie dziwi ten wybór.

[Atobe-san]

Jestem przekonany iż z roku na rok coraz mniejsze wymagania co tych konkursów mają

[Shakkaho]

Konkurencja była bardzo mocna (jak co roku), a taka nagroda to nie byle co. W przeszłości zwycięzcami byli między innymi Vinland Saga, Uch&#363; Ky&#333;dai, Shingeki no Kyojin, Chihayafuru, Ace of Diamond, Kuragehime czy Giant Killing (oczywiście w różnych kategoriach, Kangoku Gakuen zwyciężyło akurat w tej najbardziej prestiżowej, tak jak rok wcześniej Vinland Saga). Choć przyznam, że trochę mnie dziwi ten wybór.

Po wygranej takich tytułów popieram Atobe-san. Coś wszystkie nagrody powoli się robią coraz mniej wymierne.