Kasane

[Grey]

Autor: Matsuura Daruma
Ilość tomów: 1 (trwa)
Oryginalny wydawca: Kodansha
Gatunek: nie mam pojęcia jak to zaklasyfikować
Link: http://www.mangaupdates.com/series.html?id=34971
Opis: Matka Kasane była piękną i sławną aktorką, niestety jej córka nie odziedziczyła po niej urody. Z powodu brzydoty, która jest tym bardziej widoczna w porównaniu ze znaną matką, wszystkie dzieci w szkole dokuczają jej. Trwa to nieustannie aż do liceum.
Przed śmiercią matka dała jej jednak swoją szminkę mówiąc, że gdy będzie czegoś pragnąć, ma pomalować nią usta i pocałować to coś.
Kasane pragnęła pięknej twarzy, więc ukradła ją koleżance z klasy.
A może... matka zdobyła urodę w ten sam sposób?

[Lilka]

Łał, brzmi jak niezły horror. Trochę mnie odstrasza to, że jest dopiero 1 tom i wciąż powstaje... Ale może bym kupiła.

[graczykij]

Wow, okładka jest... no, wow.
Te pierwsze rodziały są dobre. Nie są szczególnie świetne, ale to dopiero początek, mam nadzieję, że się rozkręci. Sam pomysł bardzo ciekawy, w stosunku do tego, czym rynek raczy nas aktualnie, oryginalne. Daję okejkę.

[mid29]

Przeczytałam 5 rozdziałów i niestety się zawiodłam. Po opisie spodziewałam się czegoś lepszego, ale nie widzę pozytywów tego tytułu. Kasane jest przesadnie, wręcz nierealnie (do tej mangi) brzydka xd Nie lubię też motywu psychicznego gnębienia nieładnych osób, więc odpadam. BTW, wg mnie koło horroru to nie leżało :p

[Lilka]

BTW, wg mnie koło horroru to nie leżało :p

Hm... Jakaś dziewczyna kradnie ci twoją twarz przez pocałunek. Nie jest to dla ciebie horror? Inna sprawa, że nazwałam to horrorem po przeczytaniu opisu, a nie zapoznaniem się z mangą

EDIT:
Zapoznałam się z mangą. Z pewnością zasługuje na pierwsze określenie, jakie przyszło mi do głowy, gdy przeczytałam opis - creepy. W ankiecie zaznaczyłam "może", ale teraz jestem przekonana, że bym tego nie kupiła.

[ninna]

Odpadłam po trzech rozdziałach. Racja, główna bohaterka jest wręcz karykaturalnie brzydka. Głupotą jest też dla mnie znęcanie się nad kimś tylko z powodu wyglądu (tzn. generalnie znęcanie się jest głupotą ale dzieci bywają okrutne). Naprawdę nikt nie spróbował porozmawiać z Kasane, poznać jej bliżej? To nierealne, że nie było nawet jednej takiej osoby. No i ten kult piękna... Kasane jest strasznie płytka, wygląd wydaje się dla niej najważniejszy. Rozumiem, że to głównie wina matki ale strasznie mnie to denerwowało.

Na plus policzę dość nietuzinkową kreskę. Jednak to za mało, bym kupiła ten tytuł. Status ongoing też mnie odstrasza. Jestem na nie.

[Shakkaho]

ninna, dręczyć można z o wiele mniej-złych powodów, wiem po sobie. To zdaje się podstawówka/gimnazjum w najlepszym razie, a mnie dali spokój jedni debile dopiero w ostatniej klasie gimnazjum. Tak, wcześniej nikt nie próbował nawet ze mną porozmawiać ani poznać mnie bliżej. A byłam TYLKO gruba, zaczytania i mądra.

[ninna]

Shakkaho, nie wiem, w jakim jesteś wieku ale z tego co widzę jakoś na przestrzeni ostatnich lat nastała dziwna moda na wyśmiewanie osób czytających książki i używających mózgu... Kiedy ja chodziłam do podstawówki/gimnazjum/liceum fakt czytania książek zjednywał ludzi. W klasie były ponadto osoby o różnych "kształtach i rozmiarach" i nikomu to jakoś nie przeszkadzało. A jeśli jesteśmy w podobnym wieku to współczuję bo musiałaś trafić na wyjątkowo złośliwe towarzystwo.

[Shakkaho]

...trafiłam na bandę idiotów i podstawówkę razem w gimnazjum na zadupiu, to tez miało spoty wpływ. Ale wiesz, to nawet nie o czytanie chodził, a o to, że mam z tego dobre oceny. I wiesz, teraz studiuję, więc może to wina wieku i ostatniego "hodowania dzieci", ale zawsze się wyśmiewało. Tylko dopiero teraz ludzie dali ofiarom prawo by o tym mówić, bez "a co w tym złego, się pobawili i tyle". I nie jest teraz tak źle: kiedyś to miałaś warkocz do pasa, a chłopaczek za tobą przybił ci go do drewnianej ławki. Skalpowanie instant, pozbawione jakiejkolwiek kary. Pod tym względem jest trochę lepiej...

Co do Kasane, ja chętnie kupiłabym pierwszy tom-dwa, lubię taki tym kreski i historii.

[Zarkarys]

Przeczytałam pięć rozdziałów i raczej bym kupiła. Prawda, Kasane jest wręcz karykaturalnie brzydka, ale polubiłam ją. Fabuła, mimo że lekko absurdalna, również mnie wciągnęła i jestem ciekawa jak to dalej się rozwinie.
Jestem na "może". Manga ma dopiero jeden tom, więc najpierw chcę zobaczyć jak to się rozwinie.

[Katori]

A chciałem założyć ten temat. Ciekawy pomysł, dobre wykonanie i ma już 4 tomy.

Okładka:

[Sayuki78]

Opis brzmi zacnie, może i bym się skusiła. Zwłaszcza, że na razie to tylko jeden tom, no i temat dość ciekawy.

[Katori]

Opis brzmi zacnie, może i bym się skusiła. Zwłaszcza, że na razie to tylko jeden tom, no i temat dość ciekawy.

Wspomniałem wyżej, że już cztery. :p I to jak na jeden rok to chyba niezłe tempo. Manga miała nominację do jakiejś nagrody ostatnio.

[Grey]

Dzięki Katori, który odświeżył ten temat poparcie dla tej mangi ponownie skoczyło xD bardzo mnie to cieszy ^^ może kiedyś ją w Polsce ujrzymy

[Sayuki78]

Wspomniałem wyżej, że już cztery. :p

Oj tam, nie doczytałam

[arhus]

Gdyby manga się skończyła tak na maks. 6-7 tomach to myślę że bym kupiła. Opis brzmi całkiem ciekawie, ale to głównie okładki mnie zachęciły, są cudowne *-*

[Kyokoro]

Wow.... *O* Brzmi ciekawe, straszne wyciągnęło mnie.. *^* Właśnie, na pewno nie jest gatunek yuri? Bo na okładka widzę jakby parę kobiety chciały się całować.


PS. Ma ładną kreską *^* http://img.batoto.net/comics/2013/07/14 ... 000031.png

[Grey]

Kyokoro, póki co yuri chyba nie ma xD acz czytałem to już dawno temu więc głowy sobie nie dam uciąć ^^ pocałunek natomiast jest związany z czymś innym no ale nie będę spoilerować ^^

[Itachi Uchiha]

Jestem na duże tak. Świetny opis + ta cudna okładka.

[Clair]

Bardzo dobra manga. Przeczytałam kilka rozdziałów i czytałabym dalej gdybym nie zapomniała tytułu xD Cieszę się, że już wiem jak się nazywa i mogę kontynuować czytanie. Wygląda to mi też na dobry dramat psychologiczny, no i rzecz jasna horror. Mam nadzieję, że ktoś to u nas wyda.