Saint Oniisan
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- nołlife
- Posty: 2661
- Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontakt:
- Status: Offline
Sprawdziłem.Shichiyumekun pisze: Wiesz co to znaczy słowo "Bluźnierstwo"? Z tej wypowiedzi wynika, że nie, więc zamiast być głupiomądrym radzę sprawdzić w słowniku, a potem wypowiadać się na temat czyjegoś zdania.
Pomaga dlatego, że wyrywa pewna postać kojarzoną z zimnymi marmurami i przytłaczającej ciszy nieogrzewanego kościoła, przez co staje się nam bliższa. Chyba że to źle.Shichiyumekun pisze:Pomaga!?!?!?!?! Czy ja dobrze to przeczytałem? Niestety, ale jesteś w błędzie, bo jak uważasz, że robienie sobie żarty z tak ważnej "postaci" jakim jest Jezus dla Chrześcijan (i to w taki sposób jaki jest w tej mandze), nie jest niczym złym, czy obrażającym, to pewnie tak samo uważasz, że robienie sobie żarty z kogoś bliskiego dla Ciebie, będzie dobre i zabawne. Oczywiście, czasami można mieć dystans do siebie, ale akurat w tym przypadku powiedziałbym "co za dużo to nie zdrowo".Daminox pisze:ale uważam, że to raczej pomaga niż szkodzi Twojej(i innych) religii.
Znałem znaczenie tego słowa, ale i tak sprawdziłem.Shichiyumekun pisze:To zależy w jakiej sytuacji stawia się tę Świętą "postać". Jeżeli jest to sytuacja robiąca sobie żarty i mająca na celu znieważenie tej "postaci", to jest to bluźnierstwo (z opisu wynika, że ta manga właśnie taka jest), a jak dalej tego nie rozumiesz to przeczytaj w słowniku znaczenie słowa "Bluźnierstwo" to wtedy może zrozumiesz.Daminox pisze:Ponadto nie rozumiem dlaczego umieszczenie jakiejś świętej postaci w ramach jakiegoś tytułu czy sytuacji jest bluźnierstwem.
Skoro ja się wykazałem zapoznaniem materiału, to teraz proszę Cię o to samo, i przeczytaj mangę. Choćby kilka rozdziałów.Bluźnierstwo (inaczej: blasfemia) – znieważanie mową lub czynem kogoś lub czegoś uznanego przez daną religię za święte (sacrum) (np. Boga, świętych rzeczy itp.).
Nie dotyczy on Chrześcijan tylko muzułmanów(błąd w słowie "chrześcijan" zamierzony), ale co to ma do rzeczy? Chrześcijanie zachowują się inaczej, są innym typem człowieka czy po prostu tylko chrześcijan dotyczy termin "bluźnierstwo"?Shichiyumekun pisze:No niestety, nie powiem, ale napiszę, że podałeś zbyt przesadny przykład. To po pierwsze. Po drugie, nie dotyczy ono Chrześcijan.Daminox pisze:Może powiesz, że podam zbyt przesadny przykład,
Jak wcześniej napisałem, zanim coś jeszcze napiszesz, dowiedz się więcej na temat słowa "Bluźnierstwo".
"Gdy w pobliżu nie ma dźwięku, słychać dźwięk własnego serca"
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
-
- Status: Offline
Portal Poświęcony Analowi pod kierownictwem Tomasza Zakłamanego jakoś zignorował Evangeliona i Madokę (chociaż ta ostatnia to magia, a magia to zło!), więc może nie byłoby tak źle... Chociaż jakby poprosili swoich NKWD'zistów ("patriotów"), to nie byłoby to zabawne. No ale przemocy nie można pokazywać, że wygrywa.wszczebrzeszyn pisze: Palił, ani zabijał nikt nie będzie (chrześcijanie to nie muzułmanie), ale spora część może się zrazić do wydawnictwa. Inna sprawa, że pewnie media katolickie podchwyciłyby temat i zrobiły reklamę wydawnictwu, choć osobiście nie chciałbym żeby Waneko zdecydowało się na taką (tanią) zagrywkę.
- Dembol
- Wtajemniczony
- Posty: 948
- Rejestracja: śr lut 04, 2009 10:46 am
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Poczytaj o islamistach to się dowiesz czy się różnią. Lekko skracając islamiści zatrzymali się w rozwoju gdzieś na wczesnym średniowieczu. Po Chrześcijanach można ostatnio pluć i nic się nie dzieje. Co do islamistów, obrazisz ich proroka to obetną ci głowę.Nie dotyczy on Chrześcijan tylko muzułmanów(błąd w słowie "chrześcijan" zamierzony), ale co to ma do rzeczy? Chrześcijanie zachowują się inaczej, są innym typem człowieka czy po prostu tylko chrześcijan dotyczy termin "bluźnierstwo"?
Co do mangi to nie wiem o co w niej chodzi, ale jak głównie polega na robieniu sobie jaj z Jezusa czy też Buddy, to nie ma co jej wydawać.
-
- Status: Offline
Ja bym nie powiedziała, że w tej mandze robią sobie z kogokolwiek jaja. Ot, dwóch facetów z innego czasu zamieszkało we współczesnej Japonii i manga pokazuje ich perypetie z dostosowaniem się do obecnej popkultury. Tak ja to widzę w każdym razie.
Na przykład, jest rozdział, gdzie chłopaki wybrali się do wesołego miasteczka. Jezus baaardzo chciał przejechać się na kolejce górskiej, a Budda tak się bał, że w trakcie cytował sutrę
Albo wybrali się na basen i okazało się, że Jezus nie umie pływać... Więc gdy Budda go uczył, skończyło się tak, że woda w basenie się rozstąpiła (jak Morze Czerwone przed Mojżeszem).
Na przykład, jest rozdział, gdzie chłopaki wybrali się do wesołego miasteczka. Jezus baaardzo chciał przejechać się na kolejce górskiej, a Budda tak się bał, że w trakcie cytował sutrę
Albo wybrali się na basen i okazało się, że Jezus nie umie pływać... Więc gdy Budda go uczył, skończyło się tak, że woda w basenie się rozstąpiła (jak Morze Czerwone przed Mojżeszem).
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- Gabutek
- Posty: 39
- Rejestracja: pt lut 16, 2018 7:51 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Saint Oniisan
Kiedyś czytałam recenzję na temat tego tytułu i pamiętam,że chciałam to przeczytać.
Połączenie religii i komedii może być ciekawe,dałabym tej serii szansę.
Połączenie religii i komedii może być ciekawe,dałabym tej serii szansę.
- Kuroneko
- Weteran
- Posty: 1170
- Rejestracja: śr kwie 01, 2015 4:18 pm
- Gender:
- Status: Offline
Saint Oniisan
Mnie także połączenie religii i komedii wydaje się ciekawe. Może bym się skusiła na ten tytuł, gdyby został wydany.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości