Hikaru no Go

[oturan]

[center]Hikaru no Go[/center]

[center][/center]

Autorzy: Obata Takeshi (Art), Hotta Yumi (Story)
Wydanie oryginalne: 1998-2003
Liczba tomów: 23 / seria zakończona
Gatunki: Okruchy życia, Sportowe, psychologiczny, Shounen, Supernatural,
Tytuły alternatywne: Hikaru's Go ( ヒカルの碁 )
Serializacja: Shounen Jump (Weekly)

Opis:

Hikaru Shindou to dwunastoletni uczeń podstawówki, któremu rodzice obcięli właśnie kieszonkowe za fatalne wyniki w nauce. Podczas przetrząsania strychu dziadka w poszukiwaniu czegoś, co mógłby sprzedać, przez przypadek uwalnia ze starego gobanu (planszy do gry w go) ducha. Sai no Fujiwara, bo tak nazywa się owa zjawa, okazuje się zmarłym tysiąc lat temu nauczycielem go, którego wygnano z cesarskiego dworu z powodu oszustwa, jakiego dopuścił się jego rywal. Upokorzony i zrozpaczony Sai popełnił samobójstwo, a jego duch został uwięziony na wieki w gobanie. Największą pasją i jedyną miłością Saia jest gra w go. Teraz, kiedy spotkał Hikaru, nic nie stoi na przeszkodzie, by tę pasję realizować. Problem polega na tym, że chłopiec nie ma ochoty współpracować. Jednak po rozegraniu meczu ze swoim rówieśnikiem – Akirą Touyą – szybko zmienia zdanie…

[center] [/center]

Tytuł nr.1 na mojej liście !

[Lilka]

Historia dość ciekawa i wciągająca, ale mimo to nie zdecydowałabym się na kupno.

[graczykij]

Mam do tej serii duży sentyment, poza tym historia jest bardzo wciągająca, a główny bohater nie wkurza. Kupowałabym, gdyby wyszło po polsku.
Chyba jedyna sportówka, którą lubię:D

[MisakiYuki]

Zainteresował mnie opis, myślę, że gdyby zostało wydane w Polsce, skusiłabym się ^^ Fajne okładki

[Yuttex3]

Kocham tą mangę!Będę szczęśliwa móc czytać ją w ojczystym języku Samo czytanie polskich skanów mnie odrzucało.Źle edytowaną mangę źle się czyta.Jak najbardziej na TAK

[Lina]

Mangę dawno czytałam, ale jest to chyba jedyna sportowa manga która bym zbierała . Sympatyczny bohater no i ciekawa gra, można nauczyć się zasad gry^^

[Ame]

Ostatnio przez kilka dni ją czytałam!Strasznie bardzo wciąga.Trochę zawiodłam się na końcówce,ale i tak bym ją kupiła.W dodatku wyróżnia się od innych shounenów.

[Makoto]

świetna manga, niezwykle wciągająca i ciekawa. Bardzo bym chciał, zeby kiedyś była wydana w polsce. Jedna z lepszych sportowych mang ever.

[wszczebrzeszyn]

Jeden z moich ulubionych shounenów (obok FMA, GTO, Conana i paru innych). Niezwykle wciągająca historia, nietypowa tematyka i świetne postacie to jedne z wielu zalet tej mangi. Do tego nie jest szczególnie długa (tylko 23 tomy) i manga kończy się w najlepszym możliwym momencie. Nie ma tu nic na siłę co mogę powiedzieć chyba tylko o FMA i GTO (z shounenów). Na pewno bym kupował i jestem zdecydowanie za jej wydaniem.

[Bel]

Dzięki tej mandze wciągnołem się w świat Go i nauczyłem się grać do 9 k! :p Niestety niegram teraz, ale wracam czasami, a mange bym kupił 100%.

[Marei]

Ogólnie jestem na tak, ale tego to już na bank nikt u nas nie wyda. Fabuła jest bardzo dobra, wciągająca, do tego bardzo ładne rysunki, ale skoro nawet Bakuman u nas nie ma szans, to z HnG jest jeszcze gorzej.

[Shakkaho]

Ja, jakkolwiek kocham mangę, nie kupiłabym jej. Przeczytałam ja w całości i wiem jak kiepskie jest zakończenie - wiem jak wiele osób polubiłoby mangę, a po nim znienawidziło.

Niestety, rysunek też działa na niekorzyść - styl jest starawy, zwłaszcza wygląd Saia czy dwukolorowe włosy.

[wszczebrzeszyn]

Lepsze otwarte zakończenie niż ciągniecie na siłę jak w przypadku większości shounenów. Mnie zadowoliło bardzo i miałem ochotę na więcej (czyli spełniło swoje zadanie znakomicie). A jeśli chodzi o rysunek to tym bardziej nie masz racji i to nie jest nawet rzecz gustu.

[Ame]

Bakuman u nas nie ma szans

Niby dlaczego Bakuman nie szans!?Przecież jest to bardzo znana manga.Na forum dużo osób było za wydaniem.I na fejsie też pytali wydawnictwa czy wydadzą.Według mnie Bakuman ma duuże szanse na wydanie.

I zgadzam się z wszczebrzeszyn,że lepsze otwarte zakończenie niż ciągnięcie na siłę.Chociaż muszę się przyznać,że trochę się zawiodłam tym,że jest już koniec i więcej nie będzie.

[Marei]

Niby dlaczego Bakuman nie szans!?Przecież jest to bardzo znana manga.Na forum dużo osób było za wydaniem.I na fejsie też pytali wydawnictwa czy wydadzą.Według mnie Bakuman ma duuże szanse na wydanie.

Waneko tego nie wyda, bo pierwszeństwo ma JPF, który nie wygląda na zbyt zainteresowanego, do tego zapchał sobie plan wydawniczy tak, że nie idzie tam wcisnąć żadnej dłuższej serii. Do tego manga ma aż 20 tomów, a jej popularność już powoli przemija- skoro wyszły już 3 serie anime i do tej pory nikt nie kupił licencji, to szczerze wątpię, że zrobi to teraz.

Niestety, rysunek też działa na niekorzyść - styl jest starawy, zwłaszcza wygląd Saia czy dwukolorowe włosy.

Starawy styl? Nie rozumiem tego argumentu, kreska jest akurat bardzo dobra i nie powiedziałbym, że się bardzo zestarzała.

[Shakkaho]

Lepsze otwarte zakończenie niż ciągniecie na siłę jak w przypadku większości shounenów. Mnie zadowoliło bardzo i miałem ochotę na więcej (czyli spełniło swoje zadanie znakomicie). A jeśli chodzi o rysunek to tym bardziej nie masz racji i to nie jest nawet rzecz gustu.

Po pierwsze, może pozwolisz mi mieć moja opinię? Bo chyba nie potrzebuję na nią twojej opinii pisemnej. Faktem to jest, że wielokolorowe placki włosów kojarzę z Yu-Gi-Oh!, która ma już swoje lata. Faktem jest tez, że Sai wygląda jak kobieta i że patrząc po tym forum wielu by nie kupiło "bo to wieje".
Kreska nie jest stara, jak np. w Claudine, ale starawa, jak np. u mang Hanami. Próbująca być realną, ale nie zawsze będąca, generalnie naturalna bez upiększeń czy przejaskrawień, które obecnie są niemal mus be w mangach tego typu.

I też lubię otwarte zakończenia - ale jeśli mają sens. W Hikaru no Go miałam wrażenie, że autorka to miała pomysł na fabułę ciągniętą przez Saia, potem wiadome puf! i nie miała pomysłu jak prowadzić fabułę. Nagła zmiana postaci o której mówią rozdziały tylko to potwierdza. Ewentualnie, autorka miała jakiś pomysł, ale manga straciła na popularności i kazali jej ją zakończyć - ale tylko moim zdaniem.
Choć patrząc po forach, to nie tylko moim.

[treemore]

Hy, hy, hy, hy... Starawa kreska w mangach Hanami... Inio Asano? Balsamista? Muzyka Marie? Naprawdę? Starawa kreska to moooże jest w Clampie (chociaż "starawa", nie znaczy zła). Aktualna kreska tyczy się tylko Toradory i miliona jej podobnych, gdzie bohaterki w różnych tytułach są do siebie tak podobne, że aż nierozróżnialne ? Co jest aktualne Twoim zdaniem? Bo w sumie jak Asano ma starawą kreskę, to ja nie wiem, co ma nową i chętnie się dowiem, ostatnio nie jestem jakoś bardzo na bieżąco. A i sam autor Hikaru no go jest raczej ciągle na fali i moim zdaniem przynajmniej okładki wyglądają na dość świeże. Co do samej mangi: raczej bym nie kupiła, jak już musi być tematyka szachów czy innych warcabów, to raczej skłaniałabym się ku Sangetsu no lion, bo bardzo podobało mi się H&C tej samej autorki.

[kuras]

...jak już musi być tematyka szachów czy innych warcabów...

Czuje się obrażony...

[treemore]

Dlaczego? Nie czuj się .

[wataken]

kuras jest strasznym eGOistą, więc stąd ten jego foch na porównanie gry w go do szachów, warcabów czy innego krykieta.