Claymore
-
- Status: Offline
Od drugiego tak do szesnastego, może dwudziestego tomu kupowałabym na pewno, resztę w zależności od zasobów portfela. Pierwszy mnie wynudził, od drugiego się rozkręcała coraz ciekawsza akcja, potem koło dwunastego zaczęła się równia pochyła, ale jeszcze przez dłuższy czas nie było tak źle. Dopiero końcówka, khm...
Ale w każdym razie od tego drugiego tomu przynajmniej do śmierci Isleya albo nawet ataku na siedzibę Organizacji chciałabym postawić na półce.
Ale w każdym razie od tego drugiego tomu przynajmniej do śmierci Isleya albo nawet ataku na siedzibę Organizacji chciałabym postawić na półce.
-
- Status: Offline
Claymore
Ktoś mi z byłych znajomych powiedział "Spójrz na to! Niemal prawie jak Wiedźmin, tylko że w spódnicy!", a wtedy powoli stopniowo powstawał fenomen Wieśka (czyli jeszcze w okolicach po wydaniu pierwszej części), no to biorę się za to. I przyznaję, wtedy kiedy bliższy mi był fandom fantastów niż otaku, manga mnie zaskakiwała, nawet się podobała, ale za cholerę nie przypominam sobie na ten moment gdzie się skończyło moje czytanie. Później udało mi się zauważyć, że fantasy w japońskim wydaniu są dość...specyficzne dla osób, które się przyzwyczaiły do "zachodniej" fantastyki, przynajmniej takie mam wrażenia. Pamiętam, że jednak Claymore była jedną z serii, gdzie ta "specyfika" nie była wyraźna i było to u mnie to nawet pewnym plusem. Ucieszyłoby mnie, gdyby ta manga wyszła po polsku, choć nie wiem jak wyrobię z kupowaniem bo jest wiele serii, które mnie intrygują, a czekają na kupno. Jestem jak najbardziej na tak, przydałoby się więcej tytułów fantasy na polskim rynku.
- MrOrochimaru
- Wtajemniczony
- Posty: 643
- Rejestracja: pt lut 16, 2018 4:10 pm
- Status: Offline
Claymore
Dejta mnie to
- Merkavoth
- Posty: 31
- Rejestracja: czw sie 02, 2012 9:06 pm
- Lokalizacja: Toruń / Trójmiasto
- Status: Offline
Claymore
Mili Państwo, po latach przerwy zastanawiam się nad kontynuowaniem zbierania Claymore. W szczęśliwych latach, kiedy anglojęzyczne komiksy można było kupić szczególnie tanio, dotarłam do 14 tomu. Byłam zachwycona rysunkami, zaciekawiła mnie fabuła, ale zwrot akcji w połowie serii połączony ze wzrostem cen sprawiły, że zdecydowałam się wstrzymać z kolejnymi tomami.
Napoczęte lub wybrakowane serie na półce zaczęły mnie ostatnio drażnić i zastanawiam się, czy to właśnie jedna z tych, do których warto wrócić? Wszystkie tomy są nadal dostępne w sprzedaży, czy warto wysupłać tyle grosza na ukończenie dawno porzuconego tytułu? Ktokolwiek wie, proszę o radę
Napoczęte lub wybrakowane serie na półce zaczęły mnie ostatnio drażnić i zastanawiam się, czy to właśnie jedna z tych, do których warto wrócić? Wszystkie tomy są nadal dostępne w sprzedaży, czy warto wysupłać tyle grosza na ukończenie dawno porzuconego tytułu? Ktokolwiek wie, proszę o radę
-
- Wtajemniczony
- Posty: 695
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 6:33 pm
- Lokalizacja: Czubkoland czyli Warszawa
- Status: Offline
- Mr.Chiquita
- Weteran
- Posty: 1252
- Rejestracja: czw paź 03, 2019 10:58 am
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Claymore
Ja tylko chciałem zwrócić uwagę, że w oryginale mangi nie wychodzą co 2 miesiące. W większości przypadków odstępy między tomikami, są dłuższe. Nawet najpopularniejsze tytuły wychodzą średnio przez kilkanaście lat. A, są też takie, co przez kilkadziesiąt.Gina89 pisze: ↑ndz lis 05, 2023 5:59 pmKurcze nigdy nie siedziałam w temacie mang jakoś szczególnie, ale serio to norma, że czeka sie.... 10lat na wydanie jakiegoś tytułu, mimo że swego czasu już cieszył sie popularnością?
- TokitaOhma
- Adept
- Posty: 137
- Rejestracja: pn gru 05, 2022 5:43 pm
- Status: Offline
Claymore
No właśnie mnie bardzo dziwi fakt, że wydawnictwa nie sięgają tak bardzo po starsze sprawdzone tytuły które podbiły popularnością cały świat. Nasze wydawnictwa często sięgają po nowe licencje mang które dopiero co pojawiły się w Japonii. Nie wiem czy to efekt wyścigu szczurów by zgarnąć szybko licencje potencjalnej kury znoszącej złote jajka, czy może takie świeże pozycje mają jakieś tańsze licencje lub łatwiej je pozyskać?
Wydawnictwa dużo ryzykują biorąc się za nowe mangi które dopiero co dostały w Japonii wersje tomikowe i nie wiadomo jak dalej będą się rozwijać.
Natomiast jest sporo serii uznawanych, które podbiły serca wielu czytelników na całym świecie, których zabrakło na naszym rynku dawniej, bo wtedy nie był on tak duży jak dzisiaj i wydawano znacznie mniej pozycji. Teraz jest dobry czas by do takich serii wracać.
Moim zdaniem to bardzo dziwne, że tak długo przychodzi nam czekać aby pojawiły się u nas nie tylko takie pozycje jak Claymore, ale długo czekaliśmy dajmy na Nanę, nadal czekamy na Slam Dunk a jest też wiele innych serii jak dyskutowany również tu na forum Gantz, Rainbow Abe i Kakizakiego, Sun Ken Rock, Mob Psycho a ja sam osobiście też czekam na inne pozycje pokroju Vagabond, Bakiego, Rycerzy Zodiaku a nawet chciałbym zobaczyć u nas Pokemony czy Yu Gi Oh i ogólnie można wymieniać wiele starszych serii lub nawet nie tak starych a zakończonych np. Im a Hero na które polski rynek czeka.
W ogóle jednak cieszy fakt, że mimo problemów z hiatusami i innymi opóźnieniami wydawany jest u nas Berserk czy Hunter X Hunter albo Nana i z tego typu serii z problemami wypatruje również D Gray Man'a.
Naprawdę fajnie by było by Polskie wydawnictwa częściej grzebały w tytułach już zakończonych aniżeli tak często brały się za pozycje które raptem mają dajmy premierowy tom w Japonii.
W nierównej walce krzyku przez sen zawsze przy sobie odwaga i lęk
Śpiewaj mi serce chcę słyszeć przez łzy że walczyć to żyć.
Kiedy serce rytm wybija i do walki woła Cię
Pozwól sobie je usłyszeć gdy być wojownikiem chcesz
Śpiewaj mi serce chcę słyszeć przez łzy że walczyć to żyć.
Kiedy serce rytm wybija i do walki woła Cię
Pozwól sobie je usłyszeć gdy być wojownikiem chcesz
- TokitaOhma
- Adept
- Posty: 137
- Rejestracja: pn gru 05, 2022 5:43 pm
- Status: Offline
Claymore
Raczej tu bardziej chodziło o fakt, że na tego typu popularne pozycje u nas się bardzo długo czeka. Zazwyczaj można by założyć, że jak jakaś seria zdobyła globalną popularność a nie była do tej pory wydana w Polsce, to nie powinniśmy na nią czekać aż tyle czasu. Jednak polskie wydawnictwa znacznie częściej wolą sięgać po zupełnie nowe licencje które dopiero zaczęły być wydawane w Japonii aniżeli na starszą serię która była popularna na całym świecie i została już w pełni wydana.
Mnie osobiście też ten fakt dziwi, co prawda można powiedzieć, że JPF obierając pewną politykę klasyków zrobiło właśnie ukłon w tą stronę i dzięki nim mamy sporo świetnych serii typu Berserk, City Hunter, kolekcja Rumiko, Initial D, Kapitan Tsubasa, JoJo i inne. Pozostałe wydawnictwa czasami obejrzą się za siebie i w ostatnim czasie pojawił się HunterXHunter (Waneko), Shaman King i Łowca Dusz (Studio JG) czy Nana, Miecz Nieśmiertelnego, Eden (Kotori). Ale tych pozycji jest od groma, w wydanych perełkach można przebierać i to jest też gwarancja wydania bardzo dobrego tytułu a nie wielkiej niewiadomej która ma 1-2 tomy w Japonii i dopiero się okaże czy to tylko start dobry i na ile seria będzie się dobrze dalej rozwijać.
No, ale to rozkiny na wątek "o polskim rynku" a nie tutaj. Ten temat można by zamknąć, skoro już wydanie Claymore jest potwierdzone.
Mnie osobiście też ten fakt dziwi, co prawda można powiedzieć, że JPF obierając pewną politykę klasyków zrobiło właśnie ukłon w tą stronę i dzięki nim mamy sporo świetnych serii typu Berserk, City Hunter, kolekcja Rumiko, Initial D, Kapitan Tsubasa, JoJo i inne. Pozostałe wydawnictwa czasami obejrzą się za siebie i w ostatnim czasie pojawił się HunterXHunter (Waneko), Shaman King i Łowca Dusz (Studio JG) czy Nana, Miecz Nieśmiertelnego, Eden (Kotori). Ale tych pozycji jest od groma, w wydanych perełkach można przebierać i to jest też gwarancja wydania bardzo dobrego tytułu a nie wielkiej niewiadomej która ma 1-2 tomy w Japonii i dopiero się okaże czy to tylko start dobry i na ile seria będzie się dobrze dalej rozwijać.
No, ale to rozkiny na wątek "o polskim rynku" a nie tutaj. Ten temat można by zamknąć, skoro już wydanie Claymore jest potwierdzone.
W nierównej walce krzyku przez sen zawsze przy sobie odwaga i lęk
Śpiewaj mi serce chcę słyszeć przez łzy że walczyć to żyć.
Kiedy serce rytm wybija i do walki woła Cię
Pozwól sobie je usłyszeć gdy być wojownikiem chcesz
Śpiewaj mi serce chcę słyszeć przez łzy że walczyć to żyć.
Kiedy serce rytm wybija i do walki woła Cię
Pozwól sobie je usłyszeć gdy być wojownikiem chcesz
- Ame
- nołlife
- Posty: 3906
- Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
- Gender:
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości