Ore no Imouto ga Konna ni Kawaii Wake ga Nai

[Katori]

[center] [/center]

Typ: Manga
Tomy: 4+
Rozdziały: ?
Publikowane:Marzec 2009 do ?
Status: Trwa
Gatunek: Dramat, Proza życia, Seinen
Autor: FUSHIMI Tsukasa
Serializacja: Dengeki G's Magazine
Wydawca: ASCII Media Works

Kyousuke Kousaka to siedemnastoletni, typowy uczeń liceum, który jednak nie jest w najlepszych stosunkach ze swoją młodsza siostrą Kirino. Nie rozmawiali ze sobą od lat, a siostrzyczka ma go głęboko gdzieś. Wszystko jednak ulega zmianie pewnego dnia, kiedy Kyousuke znajduje przypadkowo DVD, które po okładce zdaje się być anime dla dzieci. Jednak to, co kryje jej wnętrze, już z pewnością nie jest przeznaczone dla oczu najmłodszych…

Ogólnie przyjemna manga, warta polecenia. Warto dodać, że w Ameryce we wrześniu wyda ją Dark Horse.

[Jaskol]

Jestem na tak, anime było genialne i zabawne.

[Mitsuki]

Jestem na nie. Nic specjalnego. Jest wiele lepszych mang z tego samego gatunku, jak i w ogóle.

[gg gonia]

Rozpuszczona nastolatka tsundere i jej brat, czyli pozwalający sobą bez przerwy pomiatać nie-facet.Do tego ukrywanie gier, anime i mang o pedofilii.
Ja dziękuję, jestem na nie.

[Sledziu_w]

Hmm... animowana wersja była zabawna, ale jak manga jest na podstawie anime to sobie raczej odpuszczę.

[Quithe]

Przetrwałem tylko jeden odcinek, tym samym zero zainteresowania mangą

[OgóreKiszony]

Black Horse

Dark Horse, Dark Horse! Wiadomość dnia (nocy) dla mnie, niby przeglądam strony angielskich wydawnictw ale jakoś mi to umknęło.

W anime się zakochałem (druga seria się szykuje!), jest to dla mnie pozycja obowiązkowa. Ale jak się dowiedziałem teraz o tym angielskim wydaniu to nie wiem, czy planowałbym również kupno polskiego wydania.

[Grey]

Anime było świetne i znowu gwoli ścisłości: manga nie jest na podstawie anime, ale light novel, które było jako pierwsze. Generalnie to jest super, ale ciężko mi powiedzieć jak w praktyce wyszła wersja papierowa-rysowana Tak czy siak anime cały sezon ratowało mnie z poniedziałkowej rozpaczy ^^

[Nanaly]

Anime niezbyt mi się podobało, więc mangi bym nie przeczytała. Jestem na nie.

[Me-ouch]

Przeczytałam ze dwa tomy i więcej bym nie tknęła nawet długim kijem.

[zandam]

Jeden rzut oka na opis i na okładkę - jestem na nie...

[Krzych_Ayanami]

Ilość lukru zwala z nóg, ale jest fajne. Więc bym kupił.

[d0nut]

Kupiłbym, ale wydaje mi się że z propozycji na forum da się wyłowić ciekawsze (i prawdopodobnie bardziej dochodowe) pozycje.

(BTW: Gatunek: Dramat <- wat? przyznam że znam głównie z serii anime, ale sweet monkey on a banana! jaki to dramat? to komedia przecież...)

[OgóreKiszony]

Coś w tym jest, tylko anime nie ma tagusia Dramat na tych wszystkich internetowych stronach z opisami mang. Może manga bardziej wierna noveli?

[Jaskol]

Anime oglądałem, czytałem skanlacje angielskie i są tam problemy osobiste niektórych postaci, ale żeby od razu dramaty, to nie powiedział bym. Anime i manga są bardzo podobne.

[Tallulah]

Przez anime przebrnęłam w okresie największej nudy, potem przeczytałam kilka rozdziałów mangi i stwierdzam, że komiks prezentuje się dużo, duuuużo gorzej. Ani ciekawe, ani zabawne, a gry erotyczne, w których zakochana jest bohaterka rzeczywiście są... no, robione głównie pod pedofili, więc grupa docelowa zawężona do osób w temacie, które mogą podejść do mangi z dystansem.
Według mnie: nie warto wydawać.

[mid29]

Okładka brzydka, opis niezachęcający. Ja jestem na nie.

[graczykij]

Przy animu się nieźle uśmiałam, pewnie kupiłabym i mango.

[ewa506]

Tak :3

[Madoka]

Tak :3

Dodaj argumentację, dlaczego jesteś na tak.