Problem z mangami dla dzieci jest taki, że muszą istnieć rodzice, którzy chcieliby je kupić.Ginny pisze: ↑ndz sie 26, 2018 7:38 pmZ Noragami bym jednak poczekała jeszcze. Przychylam się do Natsume, Jak zostałam bóstwem.
Może jeszcze "W miasteczku piasku i błękitnych łusek". Może jeszcze Czwórcio i Szóstek,► Pokaż SpoilerTo by było świetneusagisensei pisze: ↑pt sie 24, 2018 4:19 pmW takich momentach aż mi szkoda, że żadne wydawnictwo nadal nie wydało Card Captor Sakura...
Ja jestem zbieraczem od czasów Sailorek. Mamy w domu tego sporo.Nie było problemu z trzymaniem horrorów Ito na półce, póki zainteresowanie latorośli nie było tak wielkie. Teraz by mi ściągała z półek wszystko i ustalamy, co może, a na co zaczeka.
Wyciągnęłam Utenę, sama zaczęłam czytać ponownie, hihihihi i zamówiłam Kuro. "W miasteczku piasku..." ma kupić babcia.
Przyjrzę się jeszcze wymienionym tutułom, bo zupełnie z taką grupą docelową się rozminęłam.