Strona 1 z 1

Posępny Mononokean #4

: wt sie 29, 2017 8:44 pm
autor: Itachi Uchiha
Obrazek
Premiera tomu już 19. września. :P

Posępny Mononokean #4

: wt sie 29, 2017 9:16 pm
autor: Naama
Te okładki są prześliczne <3 I bardzo przyjemnie się czyta. Cieszę się, że ten tytuł jest u nas dostępny, dzięki Waneko :)

Posępny Mononokean #4

: wt sie 29, 2017 10:47 pm
autor: KubciO
Przyznaję się bez bicia, wszedłem w serię dla okładek i yokai. :D To już czwarty tom, a ja nawet nie ruszyłem pierwszego (wstyd mówić!).

Posępny Mononokean #4

: śr sie 30, 2017 10:10 am
autor: ociesek
Rusz rusz, to jest dobra rzecz :)

Posępny Mononokean #4

: śr sie 30, 2017 11:00 am
autor: KubciO
ociesek, mam taki zamiar. Dwa pierwsze tomiki na półce czekają, trzeci do mnie "leci" w paczce z gildii. :P

Posępny Mononokean #4

: czw sie 31, 2017 3:07 am
autor: Ksssa
KubciO pisze:
wt sie 29, 2017 10:47 pm
Przyznaję się bez bicia, wszedłem w serię dla okładek i yokai. :D To już czwarty tom, a ja nawet nie ruszyłem pierwszego (wstyd mówić!).
Oh, żeby tylko ty! Te okładki uwiodły mnie i moją przyjaciółkę. Zamiast oceniać w tej mandze fabułę, czy jakiekolwiek przesłanie mangi - zajmujemy się wychwalaniem grafiki i kreski głównych bohaterów. Nigdy nie sądziłam, że podejdę z takeigo płytkiego powodu do mangi... A tym bardziej, że będę dalej to kupować z tego właśnie powodu. Co ładne "coś" robi z człowiekiem. XD

O fabule chyba jeszcze nie można się wypowiadać... Chwilowo ma i ciekawsze wątki i słabsze... Raczej manga wypada średnio pod tym kątem. Jedyny minus, który przechyla szalę na niekorzyść mangi jest taki, że średnie wątki, które nic specjalnie nie wnoszą do dalszego przebiegu, zajmują strasznie dużo miejsca i są wręcz rozwlekane. W dodatku te problemy bohaterów... XD
Mam nadzieję, że nasza przystojna dwójka weźmie się w końcu do roboty i zaserwuje nam jakiś porządny wątek, bo w sumie zaserwowała nam bardzo ciekawy pomysł... A przynajmniej coś, co mi bardzo przypada do gustu.

Posępny Mononokean #4

: sob wrz 23, 2017 1:15 pm
autor: Iris
Po tym, gdy pogodziłam się z myślą, że "Natsume Yuujinchou" nigdy nie doczeka się polskiego wydania, szukałam jakiegoś zastępstwa. Z "Posępnym Mononokeanem" zapoznałam się na długo przed ogłoszeniem Waneko i już wtedy seria zdobyła moją sympatię. Mając swoje tomiki na półce, naprawdę się cieszę, że jakieś wydawnictwo postanowiło wziąć ten tytuł pod swoje skrzydła. Mimo że jestem fanką pracy Yuki Midorikawy, uważam, że porównywanie "Natsume..." do "Posępnego..." jest nie na miejscu. Obie serie mają kilka cech wspólnych, jednak wbrew pozorom bardzo się od siebie różnią. Tytuł Kiri Wazawa ma kilka minusów, to prawda, ale z czasem ich ilość niknie pod wieloma plusami. Na początku można odnieść wrażenie, że główni bohaterowie są typowi, lecz po paru tomach widać, że autorka konsekwentnie ich prowadzi. Wątek yokai jest ciekawie wykorzystywany i sprawia, że aż chce się czytać dalej. Myślę, że "Posępny..." to jedna z lepszych rzeczy, jakie teraz wychodzą, więc polecam. Nie tylko okładki są ładne. ;)