Strona 2 z 6

: pn paź 17, 2016 7:09 pm
autor: Lilka
W Stanach ma wyjść dopiero w grudniu, okładki jeszcze Yen Press nie pokazał, ale na stronie widnieje jako "Bungo Stray Dogs".

: pn paź 17, 2016 7:13 pm
autor: Mormicc
Lilka pisze:W Stanach ma wyjść dopiero w grudniu, okładki jeszcze Yen Press nie pokazał, ale na stronie widnieje jako "Bungo Stray Dogs".
Warto dodać, że wtedy ogłosili też Boku Dake ga Inai Machi które widnieje już jako "Erased", więc podtytuł pewnie Japonia zablokowała (choć póki nie dostaniemy od wydawnictwa oficjalnej informacji w tej sprawie to możemy sobie gdybać)

: pn paź 17, 2016 7:27 pm
autor: Velsu
Ja sie ciesze ze tytul nie bedzie tlumaczony, zawsze preferuje oryginalne tytuly na grzbietach, ale nie mialbym nic przeciwko zeby na froncie byl przetlumaczony oraz mniejszym druczkiem oryginalny.

Co kto lubi :o

: pn paź 17, 2016 8:38 pm
autor: Alzea
Mai-Takeru pisze:"Bezpańscy literaci" brzmi kozacko i od razu mnie zaciekawiło. Oryginalny tytuł mówi mi tyle co "Kopia Dogsów #355, nie warto".
THIS ;; Właściwie to bardzo długo żyłam w tym przekonaniu i tytuł mnie odpychał xD
ociesek pisze:Myślę, że gdyby mogli, to na pewno posłuchaliby głosów czytelników, przecież to od nich zależy sprzedaż mangi. Po prostu muszą być zablokowani przez stronę japońską.
Własnie robiąc to raczej zostawiają japońską. To forum to zdecydowana mniejszość, taka wybrzydzająca starszyzna fandomu w sumie :lol:

: czw paź 20, 2016 9:44 am
autor: Luiere
Tytuł brzmi ciekawie, nawet gdybym nie znała anime kupiłbym z ciekawości :3 Tylko teraz co zrobi Waneko, czy zostawi jak jest, czy jednak przetłumaczy :)

: pn paź 24, 2016 10:45 pm
autor: kalleye
Luiere pisze: Tylko teraz co zrobi Waneko, czy zostawi jak jest, czy jednak przetłumaczy :)
nic nie zrobi co by mialo XD

: śr paź 26, 2016 7:07 pm
autor: Luiere
Jeszcze się zobaczy xD

: śr lis 02, 2016 7:48 pm
autor: DarkNighty
Poruszę jeszcze raz temat tłumaczenia tytułu. Czy Waneko chociaż raz wypowiedziało się na ten temat? Nie przypominam sobie, by pisali, dlaczego muszą pozostawić japońsko-angielski potworek. Czy tego wymaga strona japońska, czy to ich własna decyzja.
Trochę nie podoba mi się ta cisza. Chciałabym wiedzieć, dlaczego popełniają taki sam błąd jak w przypadku Ao no Exorcist, mimo że mówili, że już więcej nie zostawią takiego miszmaszu językowego.
Dużo osób jest zdania: "Zostawmy tytuły w oryginale, ponieważ dobrze brzmią", ale osobiście się z tym nie zgadzam. Uczę się japońskiego i zawsze fajnie poznać kilka słówek więcej, ale jesteśmy w Polsce i oczekuję polskich tytułów (lub angielskich, jeśli taki był zamysł autora). Nikt mi nie wmówi, że "bungou" to słówko dobrze znane dla każdego, kto uczy się angielskiego.

: śr lis 02, 2016 8:31 pm
autor: SallyCzarownica
Poruszę jeszcze raz temat tłumaczenia tytułu. Czy Waneko chociaż raz wypowiedziało się na ten temat?

Odkąd ogłosili tę serię, codziennie pytam ich na asku, dlaczego Bungou nie będzie miało przetłumaczonego tytułu i nie dostałam żadnej odpowiedzi.

: śr lis 02, 2016 8:50 pm
autor: Fani
Wydaje mi się, że na pewno nie jest to narzucone przez Japonie, bo tak to powiedzieliby jak się ma sytuacja i nikt nie miałby do nich pretensji. Waneko po prostu wie, że ludzie z forum, którzy są za tłumaczeniem są w mniejszości. Ponarzekają sobie i przestaną, a jak nie to mała strata. Jednak jakby zmienili zdanie, to jestem pewien, że true otaku z fb nie daliby im żyć.

: śr lis 02, 2016 9:31 pm
autor: DarkNighty
Jeśli to jest faktycznie ich decyzja, to jak dla mnie świadczy jedynie o ich nieprofesjonalizmie. Po pierwsze była już taka sytuacja z Ao no Exorcist, którą ludzie wypominają im do dzisiaj. A po drugie, jeśli to "true otaku z fb", czyli gimnazjaliści, którzy oszaleli na punkcie wszystkiego co japońskie, będą dyktowali tłumaczom, co mają pozostawić w oryginalnym języku, a co przenieść na nasz ojczysty, to Waneko nigdy nie uwolni się od jęków i błagań, które zmuszają ich do podporządkowania swojej decyzji tłumowi. Przecież to śmieszne, by wykształcony tłumacz słuchał gimnazjalistów -.-' Jakoś JPF wydaje również mangi młodzieżowe (wszystkie tasiemce - shouneny) i nie pyta się o zgodę w kwestii tłumaczenia. Takie decyzje podejmują ludzie, którzy się na tym znają.

O Nezumiego też była wielka burza, ale ludzie jakoś zrozumieli, że Szczur jest adekwatny do potrzeb mangi.
Zresztą wydawało mi się, że już wszyscy, nawet true otaku, zrozumieli, że japoński się tłumaczy, a nie zostawia nieznajome słówka. A tu burza znowu o to samo.

: czw lis 03, 2016 10:35 am
autor: engrisz
Według mnie wydawnictwo nie powinno się podporządkowywać jękom gimnazjalistów. Bo potem i tak wychodzi, że ponarzeka, ale kupi. Jakoś książek się raczej nikt nie czepia, tylko te biedne mangi zawsze są tak obsmarowywane.

: czw lis 03, 2016 10:46 am
autor: Kakaladze
Od kiedy zaczynałem przygodę z anime to nie miałem dobrego zdania o fandomie, do dzisiaj potrafię sie przyznac do tego ze moim hobby są japonskie komiksy i animacje ale do tej społeczności nigdy. Co do tematu Waneko, mam wrażenie ze ulegając tym maniakom japońskiego (którzy nawet nie znaja w 1% tego języka, ale coś jest po japońsku to jest zajebiste xD) zwyczajnie nie potrafią stworzyć swojego sposobu wydawania mang, nie sa konsekwentni w tym co robią co jest okropne, wystarczy spojrzeć na JPF który nie przejmuje sie krzykaczami za to spokojnie mozna założyć jak będą wydawać i być pewnym dobrej jakości, u Waneko to z kolei rosyjska ruletka.


Jak mi wyszła magiczna skladnia to wybaczcie bo pisze z telefonu s domu poprawie .

: czw lis 03, 2016 11:05 am
autor: Velsu
Dziwne, wole oryginalne tytuly a nie jestem gimnazjalista :shock: .

O ile tresc mangi trzeba tlumaczyc i widzac niektore skanlacje Death Note z tekstem "KEIKAKU" mozna sie udusic ze smiechu, o tyle tytuly na grzbietach osobiscie wole oryginalne zeby wiedziec co to jest, lepiej sie prezentowalo na półeczce.
Czesto jest to tez u mnie kwestia decyzyjna, czy kupie Polskie wydanie czy tez nie i odetchnalem z ulga ze Ao no Exorcist ma oryginalny tytul bo w tym przypadku mi sie to podoba.

: czw lis 03, 2016 2:56 pm
autor: Naureth
U mnie jest bardzo różnie z tematem którą wersję wolę, ale w tym przypadku to zaproponowane tłumaczenie bardzo i przypadlo do gustu :D Zgrabne i przyjemne, fajnie by było zobaczyć je w druku.

: czw lis 03, 2016 8:44 pm
autor: Alzea
Dla mnie również ten brak konsekwencji jest zwyczajnym brakiem profesjonalizmu. Nie ma tu sie w sumie nad czym rozwodzić, swoje powiedzialam juz nie raz chociazby przy zostawieniu japonszczyzny w Soumie. Ale co te 5% shitty polish fans w mniejszości może. Szkoda, że JPF do mnie ostatnio nie trafia, bo na naszym ryneczku jakoscia i profesjonalizmem wygrywaja ;P

Ach i w sumie odpowiadajac na pytanie - zaraz po ogloszeniu na asku napisali ze nie tlumacza, a dlaczego to juz nie wiem. Watpie tylko, ze to Japonia - wtedy by napisali chocby po to, by uciszyc forumowe marudy.

: czw lis 03, 2016 10:33 pm
autor: Mormicc
Tak wygląda amerykańska okładka:
Obrazek
Nie rozumiem po co te obręcze, dziwnie to wygląda :|

: czw lis 03, 2016 10:42 pm
autor: Kakaladze
Te kółka mi się bardzo skojarzyły z czymś takim, bingo mają często podobne loga :D.
[spoiler]Obrazek[/spoiler]

: czw lis 03, 2016 10:56 pm
autor: SallyCzarownica
Paskudna okładka. Te "bungo" wygląda strasznie.

: czw lis 03, 2016 10:57 pm
autor: mayhay
Mi się wydaję że to miały być przyciski z maszyny do pisania.