Forum Waneko

Zaczęłam czytać i powiem szczerze, że nawet to fajne jest Co prawda główna bohaterka już mnie wkurza (nie cierpię takiego typu nadętej suki), ale jakoś ją przeboleję. Zwłaszcza, że pozostali bohaterowie nadrabiają.

Zdecydowanie tak. Bardzo przyjemna manga i sympatyczni bohaterowie (oprócz Eriny, która dla mnie jest najbardziej irytującą postacią w tej serii). Tematyka kulinarna zupełnie mi nie przeszkadza, dobrze się to czyta. Kupiłabym na pewno.

Piękna kreska. Oczywiście bym kupiła, takie urozmaicenie z fajnie zapowiadającą się fabułą.

Brałbym od kopa nawet jak by manga miała +20 tomów, ta manga jest po prostu mega ;]

Tak.Bardzo.Chcę.

Uwielbiam wszystko (no dobra, selekcja jakaś jest...) co jest w kulinarnych klimatach ! Nie kojarzę na polskim ryneczku podobnego tytułu, więc może on wzbudzić pewne zainteresowanie, a nawet ekscytację. Kreska jest przyjemna dla oka, a i historia daje radę.

(Mój post może być trochę nieskładny, ale jest to wynik ciężkiego, acz bardzo satysfakcjonującego dnia w pracy)

Anime dostało zielone światło. Nic tylko czekać na premierę w 2015
http://www.animenewsnetwork.com/news/20 ... ore/.80152

o to świetnie! Zwłaszcza że jeżeli będzie zainteresowanie wzrosną szanse na wydanie tego tytułu

Czemu nie? W Polsce nigdy nie było mangi o gotowanie, ale tę mangi uważam ze jest ciekawy

Na początku może sceptycznie się podchodziło, ale to było dawno, bardzo dawno.
Po pierwsze kreska - rysunki są świetne, aż miło się patrzy. Na ich jedzeniowe reakcje w szczególności.
Po drugie - fabuła - co by się spodobało uczniowi gastronomika? Oczywiście, że historia gościa uczęszczającego do takiej szkoły. Idealnie.
Ogółem wciąga i to bardzo. Mam nadzieję, że zostanie wydane.

Jeśli tylko byłyby w środku kolorowe ilustracje/strony to kupiłabym bez zawahania. Fajny tytuł, ładna kreska, komedyjka, ecchi, o jedzeniu - wszystko mi pasuje. I główny bohater mnie nie drażni jakoś specjalnie. Wgl postacie samców wydaja się być spoczi. Jestem dopiero an drugim tomie, ale ciemnowłosa cnotka już mnie doprowadza do furii. Nie znoszę takich postaci *cough*HinatazNaruto*cough*. Blond księżniczka szkoły może być. Może nieco zbyt sukowata ale nadrabia wyglądem i mam wrażenie, że się wyrobi. Takie wrażenia po dwóch tomach.

Fajnie by było, jakby Waneko wydało, kupiłabym : D Silver Spoon chyba się dobrze przyjął, z tego co się orientuję.

Chyba czujesz, że dublujesz? (zawsze chciałem to napisać : D)

Niechcący, ale nie mogę usunąć wiadomości Dx

Jestem już na 6 tomie, dalej fajne.

Uwielbiam. Bardzo chciałabym, aby manga kulinarna pojawiła się na polskim rynku - szczególnie, że to unikatowy temat i nie można byłoby powiedzieć, że wychodzi już pięć podobnych serii. Byłoby miło, gdyby któreś wydawnictwo dało szansę czemuś innemu
Baaardzo duże TAK.

https://www.youtube.com/watch?v=Ei7r95k5d_Q#t=56 Już nie mogę się doczekać

Jestem na tak i na anime również czekam z niecierpliwością!

Nie czytałam, nie przeglądałam skanów i nie mam pojęcia na jakim poziomie stoi, ale sam opis mnie przekonuje. Mang kulinarnym na naszym rynku brakuje, bo jest Samotny smakosz i... Samotny smakosz :3 Ja na pewno bym kupiła

Może, bo pierwsze 2 tomy mocno mnie zniechęciły...
Manga jest zwyczajnie niesmaczna - nadaje nowe znaczenie pojęciu food-porn. Jedyny cel jaki na razie widzę to kolejne ujęcia nagich bohaterek/bohaterów prężących się w 'jedzeniowym' orgazmie (bo Souma jest już przecież genialny). Nie wadziłoby mi to aż tak gdyby nie fakt, że przypadkiem ujęcia te przysługują tylko pięknym nastolatkom. Mężczyźni: oczywiście nie są zbyt ładni, gdzie. Starsza babka: najwyżej jej twarz i fantazja o tym jak była młoda.
Bohaterowie też nie przekonują: Souma jest tak irytująco idealny i przemądrzały, że mam ochotę go trzepnąć, a Erina to zadufana w sobie, skończoną primadonna.
Szkoła jest jeszcze gorsza: od kiedy można sądzić jedzenie na podstawie opinii jednej osoby? I to nastoletniej smarkuli? Prawie wszystkie programy kulinarne pokazują, że kilku sędziów może mieć różne opinie na temat jednego dania!

Z mniejszych irytacji: Erina przekłamująca wynik egzaminu - w szkole w której szczera opinia o jedzeniu ma, tak jakby, ogromne znaczenie. Souma nie sprawdzający niczego o szkole do której chce się dostać. Czemu ten chłopak w fartuchu nagle pozbywa się ubrań?! Erina wykorzystuje swoją pozycję by siłą pozbywać się części/wydziałów szkoły, których nie lubi. Jasne, Erina wie, że homar gotował się dwie sekundy za długo, czemu milisekund też nie podała (za to nie przeszkadza mi 'czucie temperatury' ustami)? Oczywiście nie może w elitarnej szkole braknąć uczennicy chodzącej w samym staniku... i rozpiętych szortach. #-o

Po zachwalaniach tytułu oczekiwałam czegoś o wiele lepszego niż kolejne schematyczne 'nawalanki' z przegiętym ecchi. Wielka szkoda. Jeśli manga by wyszła to pewnie i tak bym kupiła i zwyczajnie zakleiła odpowiednie strony, bo napawać się pięknymi potrawami można nawet bez czytania czegokolwiek. Może tak to należy w sumie czytać?

Poziom tej mangi z arcu na arc rośnie... Oj dzieje się w ostatnich rozdziałach. Po przeczytaniu 134 rozdziału chciałoby się dostać cały następny arc od razu. Byłoby miło, gdyby to właśnie ta manga została wydana przez waneko jako zastępstwo za Silver Spoona (jedyną serię, którą posiadam od tego wydawnictwa). Kreska też się polepsza (chociaż zawsze była dobra).
Jasne w serii jest kilka głupich motywów np. elitarna dziesiątka zarządza właściwie całą szkołą i może robić z nią co zechce, ale jest to dość znany motyw z innych serii (i wyjątkowo w Somie mi to nie przeszkadza, chociaż sam motyw uważam za idiotyczny)

Kreska zasługuje na 10/10, historia wciąga, przyjemnie się czyta, kilka razy się pośmiałam. Z wielką chęcią nabędę ten tytuł, jeśli wyjdzie w Polsce.
To jest na tyle dobre, że nie wiem, co miałabym jeszcze napisać.

Teraz gdy jestem na bieżąco z mangą, podpisuję się obiema rękami i stopami!

Na górze masz ankietę, więc jeśli nie wypowiadasz się w jakiś szerszy sposób to staraj się jej używać.

Daminox