Raz na dole, raz na górze

Temat poświęcony mangom wydawnictwa Dango
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Angu
nołlife
Posty: 2691
Rejestracja: pt sty 07, 2011 1:38 pm
Lokalizacja: Wejherowo
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Raz na dole, raz na górze

Post autor: Angu » wt sie 07, 2018 12:55 pm

Obrazek

Tytuł oryginalny: Noruka Soruka
Autor: Aoi Hashimoto
Gatunek: Komedia, romans, okruchy życia, boys love
Grupa odbiorców: Josei
Ilość stron: 170
Premiera: 27.09.2018
Opis: Hojo i Minami przez 20 lat byli najlepszymi przyjaciółmi. Od niedawna są parą. Jednak ich szczęście przyćmiewa jedna kwestia: kto będzie dominował w tym związku?! Czas na miłosne zawody czterdziestoletnich pracowników korporacji!

Dodatkami będą pocztówka i dwustronna zakładka.
► Pokaż Spoiler
Obrazek

Awatar użytkownika
Meliona
nołlife
Posty: 3925
Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Raz na dole, raz na górze

Post autor: Meliona » wt sie 07, 2018 1:20 pm

Ta manga to taki średniaczek, ale nawet bym ją kupiła, gdyby się panowie zamieniali łóżkowymi rolami (co sugeruje tytuł) ;) Ale okazało się, że jeden z bohaterów to uke z powołania i jest tu jak najbardziej typowy podział na ukesia i semesia.
W sumie szkoda, bo mang z seke na polskim rynku... nie ma? Albo jest bardzo mało.
Obrazek

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2959
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Raz na dole, raz na górze

Post autor: ninna » pt paź 12, 2018 11:52 am

Przeczytałam (nawet dwa razy aby dać drugą szansę) i jednak pozbędę się tego. Nie jest to jakieś koszmarnie złe ale zwyczajnie nudne. Manga jest strasznie przegadana. Szczególnie ciężko było przebrnąć przez rozmowy zawodowe (może to znów wina tłumaczenia bo niektóre kwestie brzmiały dziwnie i momentami nie wiedziałam o co chodzi). To średniak na raz. Owszem, mamy próbę stworzenia czegoś nietuzinkowego (aczkolwiek w praktyce nie do końca się to udało), a bohaterowie są sympatyczni. Czyta się to jednak ciężko i nieco z przymusu, nie chce się do tego tytułu wracać. Ogląda się za to bardzo przyjemnie bo kreska jest ładna.

Awatar użytkownika
Fani
nołlife
Posty: 2353
Rejestracja: sob cze 21, 2014 10:59 pm
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Gender:
Status: Offline

Raz na dole, raz na górze

Post autor: Fani » pt paź 12, 2018 12:02 pm

Opierając się na opiniach z forum i TT odnoszę wrażenie, że Dango poparło w pewną stagnację czy też bylejakość :/.

Awatar użytkownika
Meliona
nołlife
Posty: 3925
Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Raz na dole, raz na górze

Post autor: Meliona » pt paź 12, 2018 12:55 pm

Na lubimiczytać wpisana jako tłumacz jest Małgorzata Rak... Autorka cudownego przekładu Historii o miłości. Ta sama osoba pewnie zabierze się za Zbyt pijanego na miłość, a tą mangą jestem zainteresowana. Cóż, jeśli dali drugą mangę tej autorki też pani Rak, to niestety, ale nie zagości ona na mojej półce. Chyba że Sublime ją wyda.
Obrazek

Awatar użytkownika
miaka88
nołlife
Posty: 3831
Rejestracja: śr wrz 24, 2008 8:51 pm
Status: Offline

Raz na dole, raz na górze

Post autor: miaka88 » pt paź 12, 2018 1:27 pm

Pamiętam, że czytałam po angielsku i mi się podobało więc pewnie kupie mimo opinii o tłumaczeniu.
Obrazek

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2959
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Raz na dole, raz na górze

Post autor: ninna » sob paź 13, 2018 12:56 pm

Fani pisze:
pt paź 12, 2018 12:02 pm
Opierając się na opiniach z forum i TT odnoszę wrażenie, że Dango poparło w pewną stagnację czy też bylejakość :/.
Czy ja wiem? Ostatnio faktycznie mają dołek jeśli chodzi o nowe tytuły ale generalnie dla mnie oferta Dango to taka "przeplatanka". Raz zapowiedzą coś fajnego (jak Trzustka), raz coś co mnie nie zainteresuje. Jeszcze nie nazywałabym tego bylejakością. Spodziewam się, że wkrótce znów zaskoczą czymś ciekawym.

Ale w sumie szkoda, bo w początkach działalności interesowało mnie od nich niemal wszystko. Nieważne, że były to same BL, ale te tytuły były dobre, miały ciekawą fabułę i były raczej obyczajówkami/okruchami życia. Niestety, gdzieś po drodze Dango się pogubiło. Miło, że rozszerzają ofertę i stawiają na większą różnorodność ale mam wrażenie, że działają trochę po omacku. Aczkolwiek ich nie skreślam.

Awatar użytkownika
SallyCzarownica
nołlife
Posty: 2041
Rejestracja: pn wrz 16, 2013 5:39 pm
Status: Offline

Raz na dole, raz na górze

Post autor: SallyCzarownica » pt paź 26, 2018 5:32 pm

Męczyłam ten tom strasznie. Bez szału, w dodatku niekiedy nie wiedziałam, co czytam, a przez powtórzenia mało nie zjadłam własnych zębów. :? Dango ma z tym duży problem, serio. Jeszcze nie zdarzyła się manga bez powtórzeń, ale czasem przechodzą samych siebie. :?
Jak to kiedyś Meliona ładnie napisała: "Eliminowanie powtórzeń jest dla słabych".
Szkoda. Tytuły mają fajne, ale mam wrażenie, że od kilku miesięcy ich jakość leci w dół. Nigdy nie było idealnie, wiele im brakuje do tłumaczeń Kotori czy Studia, ale jakoś szło, nie było źle. A teraz to powoli zaczynam się obawiać ich tytułów.
Obrazek

Awatar użytkownika
miaka88
nołlife
Posty: 3831
Rejestracja: śr wrz 24, 2008 8:51 pm
Status: Offline

Raz na dole, raz na górze

Post autor: miaka88 » pt paź 26, 2018 8:02 pm

To mnie zmartwiliście, czy warto kupować ten tytuł (znam fabułe, kiedyś czytałam).
Obrazek

Awatar użytkownika
SallyCzarownica
nołlife
Posty: 2041
Rejestracja: pn wrz 16, 2013 5:39 pm
Status: Offline

Raz na dole, raz na górze

Post autor: SallyCzarownica » pt paź 26, 2018 8:54 pm

miaka88, szkoda kasy, lepiej kupić coś innego.
Obrazek

Awatar użytkownika
Desponia
Adept
Posty: 130
Rejestracja: pt gru 30, 2022 4:46 pm
Status: Offline

Raz na dole, raz na górze

Post autor: Desponia » ndz lut 05, 2023 6:30 pm

Kupiłam ten tytuł na wyprzedaży Dango za niecałe 12,50 zł, więc jakoś przeboleję wydane pieniądze. Mangę chwilami ciężko mi się czytało, bo nie mogłam się połapać o co chodzi w niektórych dialogach. Nie kojarzę innych prac tej autorki, więc trudno mi stwierdzić, kto zawalił, ale skłaniałabym się raczej w stronę tłumaczenia i redakcji.
Fabuła nie jest jakoś specjalnie odkrywcza, autorka zresztą sama na koniec przyznaje, że jej celem było narysowanie pary, która mimo średniego wieku nadal może się poszczycić wysportowanymi ciałami. Szkoda, że nie ma żadnej sceny, gdzie bohaterowie uprawiają jakiś sport. Poza jedną wzmianką o brzuszkach 3 razy w tygodniu, nic nie wskazuje na to, żeby główna para wykazywała większą od przeciętnej aktywność fizyczną, a obaj mogą się poszczycić sześciopakiem na brzuchu. Wiem, że to fikcja i nie ma co oczekiwać wiernego odwzorowania rzeczywistości od BLki, ale tak jakoś mnie to uderzyło :D
Ogólnie uważam, że manga nie jest tragiczna, mimo niespójnych dialogów przeczytałam ją dość sprawnie. Ot, taka nieskomplikowana historyjka, żeby zrelaksować się po wymagającym dniu w pracy. Bardzo żałuję, że biblioteka w moim mieście praktycznie nie kupuje yaoi, bo Raz na dole, raz na górze to dla mnie tytuł do przeczytania raz, nie jest to coś do czego będę wracać lub czerpać przyjemność w widoku tomiku na półce.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dango”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości