Forum Waneko

Przed Wami obwoluta trzynastego tomu Naszego Cudu. Do kogo wrócą wspomnienia?
Premiera tego tomu planowana jest na 10 września.

Szkoda mi mangu, pewnie będę musiał przesiąść się na skany, a potem czytać po polsku, bo przez to zapomnę, co tam się dzieje.

Jeszcze ponad miesiąc...

Uhh chciałabym już... Bo kurcze no, jak już człowiek zaczął ogarniać kto jest kim i co z czym, to teraz takie przerwy, że znów można zapomnieć. Co za los xD

Nawet się zastanawiałam czy nie czekać z dalszym czytaniem aż uzbiera mi się chociaż kilka nieczytanych tomów na półce, ale za bardzo kusi.

Glandire pisze: ↑

czw sie 09, 2018 8:53 pm

Nawet się zastanawiałam czy nie czekać z dalszym czytaniem aż uzbiera mi się chociaż kilka nieczytanych tomów na półce, ale za bardzo kusi.

Ja skończyłam czytać na 8 tomie i chyba poczekam, aż wyjdzie całość, żeby przeczytać. Albo będę czytać na bieżąco, ale założę sobie zeszyt i rozrysuję wszystkie relacje, co może wcale nie jest takim głupim pomysłem. Szkoda, że tomiki są wydawane tak rzadko, bo chciałabym się zabrać za czytanie w końcu.

engrisz pisze: ↑

czw sie 09, 2018 9:00 pm

Albo będę czytać na bieżąco, ale założę sobie zeszyt i rozrysuję wszystkie relacje, co może wcale nie jest takim głupim pomysłem.

Polecam takie rozwiązanie. Ja tak zrobiłem z Pandorą i dzięki temu nie musiałem wracać do starszych tomów za każdym razem, kiedy wyszedł nowy.
Z lekturą zatrzymałem się na 10 tomie, ale chyba przeczytam wszystkie trzy na raz jak 13 wyjdzie.

Glandire pisze: ↑

czw sie 09, 2018 8:53 pm

to teraz takie przerwy, że znów można zapomnieć. Co za los xD

engrisz pisze: ↑

czw sie 09, 2018 9:00 pm

Albo będę czytać na bieżąco, ale założę sobie zeszyt i rozrysuję wszystkie relacje, co może wcale nie jest takim głupim pomysłem.

Przecież na początku każdego tomu macie podsumowanie najważniejszych wydarzeń z poprzednich tomów i rozpiskę kto jest kim (a przy niektórych postaciach nawet pojawiają się istotne informacje).

Ja tam was podziwiam za taką cierpliwość. Znając siebie, po prostu bym skany nadrobiła i rawy odkopała, a potem spokojnie kupowała dalsze tomy. Zresztą tak robię (kupując też japońskie wydanie specjalnie), a powtórne czytanie "starych" tomów sprawia mi sporo frajdy (bo i przy okazji jest sposobność po raz setny odświeżyć sobie całość).

zandam pisze: ↑

czw sie 09, 2018 11:12 pm

Przecież na początku każdego tomu macie podsumowanie najważniejszych wydarzeń z poprzednich tomów i rozpiskę kto jest kim (a przy niektórych postaciach nawet pojawiają się istotne informacje).

Może jestem jakaś nieogarnięta, ale i tak nie ogarniałam wszystkiego.

zandam pisze: ↑

czw sie 09, 2018 11:12 pm

Ja tam was podziwiam za taką cierpliwość.

Mam po prostu za dużo do nadrobienia seriali, książek i mang, więc muszą cierpliwie poczekać na swoją kolej.

Niby w Japonii każdy kolejny tom ukazuje się co 6 miesięcy, ale przynajmniej co miesiąc mogę sobie kupić raz dwa Comic Zero-Sum i być na bieżąco... ale czekanie długich miesięcy na pewno nie pomaga. Ja już przewałkowałam ten tytuł na tysiąc sposobów, poukładałam sobie wydarzenia z przeszłości, przetłumaczyłam, powiązałam fakty, próbowałam wyłapać kto może kłamać i dlaczego miałby to robić... i nadal czasem się gubię albo o czymś zapomnę, że miało miejsce. W najnowszym rozdziale (tj. 77) pomyliłam Zeze z Minamim hahaha. No i nagle znów masa informacji, których nijak czytając po japońskiemu nie jestem w stanie należycie ogarnąć

Skany są wiele rozdziałów do tyłu, a plan "nadgonienia" coś się ślimaczy (cóż, żyyycieeee), ale to zawsze trochę więcej (plus tekstowe tłumaczenia do rawów). No i jednak nadgonienie do kiedy się da, a potem powrót do polskich jest na pewno mniej konfundujący.

Canis pisze: ↑

czw sie 09, 2018 11:04 pm

engrisz pisze: ↑

czw sie 09, 2018 9:00 pm

Albo będę czytać na bieżąco, ale założę sobie zeszyt i rozrysuję wszystkie relacje, co może wcale nie jest takim głupim pomysłem.

Polecam takie rozwiązanie. Ja tak zrobiłem z Pandorą i dzięki temu nie musiałem wracać do starszych tomów za każdym razem, kiedy wyszedł nowy.
Z lekturą zatrzymałem się na 10 tomie, ale chyba przeczytam wszystkie trzy na raz jak 13 wyjdzie.

Ja zatrzymałam się na 16 czekając na wszystkie i do dziś się nie zebrałam, żeby je w końcu od początku przeczytać, a ile już od końca Pandory minęło Co gorsza, mam parę takich tytułów