Forum Waneko

Premiera 16 listopada.

Taki mocny spojler w opisie, a ja głupia żyłam jeszcze nadzieją, że jednak skończy się to inaczej...

A obwoluta piękna, jeszcze idealni się z nią dopasowali do pory roku

Nie śledzę mangi, ale obwoluta świetna.

Też mnie ten opis zabolał

Naprawdę nie dało się tego inaczej ująć?
Okładka świetna, tylko no, opis...

Żeby było śmiesznie, to mój post jest po lekturze opisu na stronie Waneko. A teraz przeczytałam ten z okładki i pogrążam się w kompletnej żałobie T_T

Oho, może czas porzucić tę mangę...

Kiedy widziałam ją w oryginalnym wydaniu, jakoś tak okładka nie zrobiła na mnie wrażenia, za to teraz podoba mi się chyba najbardziej ze wszystkich

Co do opisu, nie wiem, czy chodzi o to, co myślę, bo nadal jestem dopiero po czwartym tomie, ale w sumie nigdy nie oczekiwałam szczęśliwego zakończenia, więc szczerze mówiącniezbyt mnie rusza.

Okładka piękna. Tylko zaskoczył mnie taki przeskok od razu po 10 latach.

Teraz dopiero zauważyłam. W tytule wątku brakuje "Ż" w różach.

Nie spojrzałam jeszcze na opis, ale widząc wasze komentarze chyba tego nie zrobię. Poczekam na tomik.

Piękna okładka ; tylko smutam nad tym time skipem. Ale przynajmniej jesteśmy już bliżej końca serii

Muszę jak najszybciej kupić 1 tom i się przekonać czy to jest takie dobre. Okładka bardzo mi się podoba.

Ame pisze: ↑

śr paź 18, 2017 7:03 pm

Muszę jak najszybciej kupić 1 tom i się przekonać czy to jest takie dobre. Okładka bardzo mi się podoba.

Uwierz mi na jednym tomie to nie skończysz. Początkowo byłem mega sceptyczny do tej serii; jak przysiadłem się do czytania, to nim nim się zorientowałem przeczytałem ze 3 tomisze.

Nie zamierzam na raz kupić kilka pierwszych tomów. Jak spodoba mi się pierwszy tom to kupię następne. Requiem oraz niedawno Nasz Cud kuszę mnie przez was, bo wychwalacie. Cud trochę mniej mnie kupi, bo ma słabsze okładki i na początku kreska nie zachwyca oraz czytam na necie początek i jakoś po 1 rozdziale było takie sobie.

Ej, ej, ja dobrze widzę, prawda? Mamy kolejnego trupa do kolekcji i orgie za orgią na królewskim dworze Przed następnym tomem będę sobie musiała chyba powtórzyć serię od początku. No i właśnie, kiedy następny tom? W Cudzie mam przynajmniej (jeszcze) świadomość czekania "tylko" dwóch miesięcy, a tu...

Autorka niby wspominała, że skończy na 8 lub 12 tomach. Może 12 nie dociągnie, gdzieś tam na horyzoncie można powoli dostrzec majaczący cień końca. Ta mi się przynajmniej wydaje.

Heh, Nie wiem jak to się dzieje, że pomimo śmierci tylu bohaterów, których lubiłam, dalej jestem tak zafascynowana mangą Ciekawi mnie na ilu tomach się skończy, patrząc po fabule mam wrażenie, że ze 2 czy 3 minimum spokojnie jeszcze powinny być.

Ja strony z opisami nie czytałam, ale pierwszy rozdział zostawił mnie z takim wrażeniem.

Nie zaglądam tam, o ile nie muszę, to nawet nie zauważyłam XD