Do Adolfów #1
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Zupełnie inny typ historii, "Adolf" to thriller/dramat historyczny, bez elementów nadprzyrodzonych. Nieco więcej o tej mandze tutaj.Meliona pisze:
Oby to nie było tak schizowe jak Pieśń Apolla.
Bardzo popieram, to było znakomite rozwiązanie.Ja nadal liczę, że Waneko uderzy się w pierś i do drugiego tomu dorzuci jakiś box/slipcase i wyjdzie z tego wszystkiego z twarzą.
- Kakaladze
- Fanatyk
- Posty: 1893
- Rejestracja: ndz kwie 26, 2015 7:09 pm
- Lokalizacja: Szczecin
- Gender:
- Status: Offline
Popieram zmianę papieru, wiem że papieru się nie dzieli na "żółty" i "biały", ale na tyle na ile mam doświadczenia z mangami na tym żółtym to zdecydowanie go lubię (wcześniej byłem tylko za białym) i preferuję, poza tym jest lżejszy od tego offsetu co wykorzystuje się w naszych mangach, różnica może być czasem całkiem mocno wyczuwalna.
Nie mam profesjonalnych doświadczeń, mówię tylko na podstawie tego co mam.
Także no wielki + dla Waneko za papier.
Nie mam profesjonalnych doświadczeń, mówię tylko na podstawie tego co mam.
Także no wielki + dla Waneko za papier.
- Meliona
- nołlife
- Posty: 3925
- Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Do Adolfów #1
Przeczytałam. Fabularnie mi się podoba, wciągnęło mnie i wyczekuję teraz drugiego tomu. Już to kiedyś czytałam, ale chyba nie w całości.
Co do wydania, to cóż. Czyta się nieźle, ale są kwiatki.
Literówki mnożą się przez pierwszą połowę mangi, a w drugiej zauważyłam ich bardzo niewiele. To dość ciekawe, zwykle jest raczej na odwrót. Najwięcej ich jest w dwóch pierwszych kalendariach - znalazłam po 3 na stronę. Co ciekawsze przypadki:
Strona 274, przypis i rok 2014, zamiast, podejrzewam 1914. Waneko coś ma z tymi datami, w Hiroszimie na przestrzeni kilku tomów notorycznie była "cyfrówka" z jedną i tą samą datą. Aż żal było na to patrzeć...
Zdarzają się dziwne teksty ze zbędnymi słowami typu "ja", "ona". Myślę, że nie będzie takich zdań bardzo dużo, może na 10 stronach przysnęło się redakcji. Kumulacja tego jest na poniższych zdjęciach i stronach 589-591.
Cztery zdjęcia z przykładami:
Strona 410 "przysięgłem"
Onomatopeje są tłumaczone i czyszczone, krzaki z budynków i rzeczy natomiast są tłumaczone/czyszczone bardzo losowo. Często nie ma nawet przypisów co one znaczą.
Doskonały przykład:
Nie zauważyłam, że tak słabo wyszło zdjęcie. Tam na dole są przypisy co znaczą te krzaki z drugiego kadru i co to za potrawy japońskie się kryją pod tymi słowami.
Co do wydania, to cóż. Czyta się nieźle, ale są kwiatki.
Literówki mnożą się przez pierwszą połowę mangi, a w drugiej zauważyłam ich bardzo niewiele. To dość ciekawe, zwykle jest raczej na odwrót. Najwięcej ich jest w dwóch pierwszych kalendariach - znalazłam po 3 na stronę. Co ciekawsze przypadki:
Strona 274, przypis i rok 2014, zamiast, podejrzewam 1914. Waneko coś ma z tymi datami, w Hiroszimie na przestrzeni kilku tomów notorycznie była "cyfrówka" z jedną i tą samą datą. Aż żal było na to patrzeć...
Zdarzają się dziwne teksty ze zbędnymi słowami typu "ja", "ona". Myślę, że nie będzie takich zdań bardzo dużo, może na 10 stronach przysnęło się redakcji. Kumulacja tego jest na poniższych zdjęciach i stronach 589-591.
Cztery zdjęcia z przykładami:
► Pokaż Spoiler
Onomatopeje są tłumaczone i czyszczone, krzaki z budynków i rzeczy natomiast są tłumaczone/czyszczone bardzo losowo. Często nie ma nawet przypisów co one znaczą.
Doskonały przykład:
► Pokaż Spoiler
Ostatnio zmieniony pn maja 21, 2018 9:15 pm przez Meliona, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Weteran
- Posty: 1322
- Rejestracja: ndz mar 29, 2015 6:18 pm
- Lokalizacja: Katowice
- Status: Offline
Przyszła mi dziś skromna paczuszka z Bonito. (mają -35% promocji) Odebrałem ją ładnie w punkcie obsługi na Staromiejskiej i jestem bardzo zadowolony. Gdy wziąłem Adolfa do ręki to pierwsze wrażenie jaki on gruby i przystąpiłem do przeczytania 1 rozdziału ale i tak skończyło się na przeczytaniu całości xD [spoiler][/spoiler]
Jeśli chodzi o formę wydania to jest idealna. Twarda oprawa w komiksach i książkach to jest coś co uwielbiam. Tomik wyglądałby w niej bardzo pokaźnie i elegancko gdyby nie okładka. Niestety nawet na żywo okładka mi się nie podoba, chociaż nie mogę powiedzieć, że wygląda trochę lepiej ale nadal będę myślał nad jakąś grafikę na obwolutę na tą serię.
O ile wnętrze ma mankament w postaci okropnej okładki to środek to istny majstersztyk. Zacznę od papieru, który idealnie pasuje do do takich wydań. Bardzo lubię ten papier i mam nadzieję że wydawnictwa zaczną go stosować ^^ Każdy rozdział jest zawsze czytelnie sygnalizowany i to mi się bardzo podoba, tak samo jak tabelki z wydarzeniami historycznymi po każdym rozdziale. Dzięki nim o wiele łatwiej wszystko umiejscowić w czasie i dowiedzieć kilka ciekawych faktów historycznych.
Fabuła tomu wciąga od razu i jest genialna. Chciałem kupić oba tomu razem aby nie mieć problemu z tym że chcę wiedzieć co będzie dalej ale niestety popełniłem ten błąd xD Teraz muszę czekać do chyba maja na kolejny tomik ale naprawdę warto. Mimo iż strona zewnętrzna jest bardzo słaba, ratuje ją trochę twarda oprawa.
Jeśli chodzi o formę wydania to jest idealna. Twarda oprawa w komiksach i książkach to jest coś co uwielbiam. Tomik wyglądałby w niej bardzo pokaźnie i elegancko gdyby nie okładka. Niestety nawet na żywo okładka mi się nie podoba, chociaż nie mogę powiedzieć, że wygląda trochę lepiej ale nadal będę myślał nad jakąś grafikę na obwolutę na tą serię.
O ile wnętrze ma mankament w postaci okropnej okładki to środek to istny majstersztyk. Zacznę od papieru, który idealnie pasuje do do takich wydań. Bardzo lubię ten papier i mam nadzieję że wydawnictwa zaczną go stosować ^^ Każdy rozdział jest zawsze czytelnie sygnalizowany i to mi się bardzo podoba, tak samo jak tabelki z wydarzeniami historycznymi po każdym rozdziale. Dzięki nim o wiele łatwiej wszystko umiejscowić w czasie i dowiedzieć kilka ciekawych faktów historycznych.
Fabuła tomu wciąga od razu i jest genialna. Chciałem kupić oba tomu razem aby nie mieć problemu z tym że chcę wiedzieć co będzie dalej ale niestety popełniłem ten błąd xD Teraz muszę czekać do chyba maja na kolejny tomik ale naprawdę warto. Mimo iż strona zewnętrzna jest bardzo słaba, ratuje ją trochę twarda oprawa.
- Canis
- nołlife
- Posty: 2875
- Rejestracja: pt sty 14, 2011 10:11 am
- Lokalizacja: Rzeszów
- Gender:
- Status: Offline
Ostatnio odwiedził mnie mój brat. Kiedy zauważył swastykę w mojej biblioteczce niemal krzyknął:
-Coś ty kupił!?
A ja na to:
-Klasykę Tezuki. To historia o 3 Adolfach...
Nim zdążyłem dokończyć, odsunął się ode mnie patrząc z trwogą i przerażeniem. Trochę zajęło zanim mu wytłumaczyłem, że nie przystałem do nazistów.
Tyle było narzekań na okładkę, a sytuacja przytoczona przez jej przeciwników przydarzyła się mnie, osobie która nic do niej nie miała
-Coś ty kupił!?
A ja na to:
-Klasykę Tezuki. To historia o 3 Adolfach...
Nim zdążyłem dokończyć, odsunął się ode mnie patrząc z trwogą i przerażeniem. Trochę zajęło zanim mu wytłumaczyłem, że nie przystałem do nazistów.
Tyle było narzekań na okładkę, a sytuacja przytoczona przez jej przeciwników przydarzyła się mnie, osobie która nic do niej nie miała
- miaka88
- nołlife
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr wrz 24, 2008 8:51 pm
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- k.x.
- Adept
- Posty: 291
- Rejestracja: pt wrz 16, 2016 10:34 am
- Gender:
- Status: Offline
Tak samo jak u mnie, już nikt nawet nie zwraca mi uwagi na takie rzeczy. A jak się zdarzy, że zapraszam kogoś nowego do domku to nawet jest fajna okazja, żeby pogadać na takie mniej codzienne tematyGrisznakIW pisze:U mnie stoi na półce obok kolekcji książek o Trzeciej Rzeszy, więc wszystko się zgadza
Ktooo stwooorzyyyył.... falujące morze, falujące morze.... ~~~~~~
-
- Status: Offline
- Łukasz.T
- nołlife
- Posty: 2794
- Rejestracja: wt lip 10, 2012 2:04 am
- Lokalizacja: Jędrzejów
- Status: Offline
Pierwszy tom już za mną. Oczywiście były literówki. Żółty papier podoba mi się, tomik fajnie gruby i leciutki Fabuła wciąga od razu, jest świetna po prostu. Nie potrafiłem oderwać się od tomiku, gdy czytałem Podobały mi się też tabelki z wydarzeniami historycznymi. Jutro biorę się za drugi tomik
► Pokaż Spoiler
Ostatnio zmieniony śr lip 26, 2017 2:43 pm przez Łukasz.T, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Adept
- Posty: 214
- Rejestracja: śr wrz 24, 2014 1:10 pm
- Status: Offline
Recenzja Do Adolfów do posłuchania https://youtu.be/ssaQzOF-rh0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości