Stalówki i obsadki

Czy jesteście zadowoleni z tych podręczników? Z których tomów najczęściej korzystacie? Zapraszamy do dyskusji na temat "Jak powstaje manga"
Joanne
Status: Offline

Stalówki i obsadki

Post autor: Joanne » sob maja 06, 2006 1:06 pm

Od jakiegoś czasu rysuję w stylu mangowym, jak na razie tylko ołówkiem. Dlatego chciałabym kupić stalówki i obsadkę z oferty Waneko. Niestety nie znam się na stalówkach, a nie są one dokładnie opisane pod ofertami. Jakie stalówki rysują linie grubsze, a którę cieńsze - czym się poza tym różnią?
Poza tym czy wszystkie stalówki można włożyć do jednej obsadki np. Stabilo?
Byłabym naprawdę wdzięczna za obszerne wypowiedzi.

pustynny GAARA
Status: Offline

Post autor: pustynny GAARA » pt sie 25, 2006 6:32 pm

Więc tak:
1. Jeżeli masz 1 lub 2 Tom JPM ( Jak powstaje Manga ) To tam znajdziesz te informacje.

2. Jak nie to przeczytaj poniżej:
- stalówki okrągłe: Rysuje się nimi dość twardo, jednak łatwo można uzyskać zarówno grube jak i cienkie linie.
- stalówki szkolne: rysuje się nimi dość twardo; są więc idealne do prac wymagających bardzo cienkiej kreski
- stalówki łyżeczkowe: dzięki nim można uzyskać równe, płynne, dość, miękkie linie
- stalówki typu G: Gdy rusujesz seksowne kształty używaj ich. Tak samo możesz użyć łyżeczkowych.

Eti-chan
Status: Offline

Post autor: Eti-chan » pt sie 25, 2006 7:06 pm

ja wole rapitograf (0,1)
piorkiem mam wszystko zawsze wyciaprane (taka niezdara ze mnie ^_^')

Iria
Status: Offline

Post autor: Iria » ndz cze 10, 2007 6:04 pm

Ci co rysują bardzo miękkimi ołówkami 3B- STABILo albo 6B innej lepszej firmy, ci mają problem, bo stalówki są twarde i trudno uzyskać idealny kształt :? Mówię oczywiście o sobie :mrgreen:

rappu
Status: Offline

Post autor: rappu » ndz cze 10, 2007 8:36 pm

ja mam redisówkę.
zle mi sie ja rysuje, wrecz okropnie, efekt jest zly.
ale nie moge kupic nic innego, na wsi mieszkam, gdzie nic nie ma, a w najblizszym duzym mioescie tylko redisówki :<

baka-oni-ri
Status: Offline

Post autor: baka-oni-ri » ndz cze 10, 2007 10:22 pm

a ja preferuje dobrej jakosci cienkopisy. Rapitografy mi bez przerwy zasychaly a stalowek nie jestem w stanie opanowac. Btw, imo styl mangowy nie zmusza do rysowania stalowkami, stalowki nie zmuszaja do rysowania w stylu mangowym; tak jakby styl mial znaczenie czym sie rysuje ;P

czy juz wspominalam jak mnie drazni mowienie "w mangowym stylu"? .. niech ktos bedzie madry i zdefiniuje ten "mangowy styl" ;D :P

HARDGEYf
Status: Offline

Post autor: HARDGEYf » pn cze 11, 2007 12:17 pm

mangowy styl, czyli krzaki na glowie i duze oczy ;P do tego charaktersytyczne oznaczanie emocji i to tyle. chyba

baka-oni-ri
Status: Offline

Post autor: baka-oni-ri » pn cze 11, 2007 12:30 pm

to ja z uporem amoniaka będę pytać w tym miejscu o to samo: a "Akira"? ;DDD to tez jest manga, czyz nie? :3

no ale umówmy sie ze wiadomo o co chodzi. tzw "w potocznym słowa znaczeniu"... co nie zmienia faktu ze mnie to wnerwia ;)

Melmothia
Status: Offline

Post autor: Melmothia » wt cze 12, 2007 3:37 pm

baka-oni-ri pisze:a "Akira"?
To wtedy się mówi: "w nietypowym mangowym stylu" :P
A ogólnie to jest, jak napisałaś - wszyscy wiedzą mniej więcej o co chodzi. Mi aż tak to określenie nie przeszkadza, chociaż brzmi, wydaje mi się, trochę dziecinnie, nawet nie wiem dokładnie dlaczego...

Hm...może skuszę się na te stalówki, do tej pory moje bazgroły ograniczały się do ołówka i pióra/długopisu w porywach na lekcjach/zajęciach. Tylko skąd wziąć pieniądze >.> ...

baka-oni-ri
Status: Offline

Post autor: baka-oni-ri » wt cze 12, 2007 6:01 pm

w potocznym slowa znaczeniu mangą jest wszystko co w oczach nie ma "zamknietych" konturów oczu XD no, tez do czasu ^^"

no własnie, zeby jeszcze wszystko nie bylo takie drogie >_>

szczerze to myslalam zeby kupic te stalowki. Moze po prostu te co mam sa jakies dziwne i złe, ale mam ich kilka i zadna nie umiem ^^"

Iria
Status: Offline

Post autor: Iria » pn cze 18, 2007 3:09 pm

Nio. Tak długo męczyłam moją stalówkę typu G aż w końcu się zmiłowała. Ale i tak jak się przyjrzeć linie tworzą jakby dziwne fale, jakby w wodzie rozpuszczone, co nie wygląda dobrze. Dlatego wróciłam do moich cienkopisów 0.2, 0.3 i 0.5 Nie wiem czy są odpowiednie, ale rysuje się nimi dość dobrze. Gorzej z ,,blaskiem&#8221; na czuprynce. Jak je robicie? Korektorem? A może pozostawiacie wolne, białe miejsca?? Eh.. 8-[ nie ma jak ołówek

baka-oni-ri
Status: Offline

Post autor: baka-oni-ri » pn cze 18, 2007 4:02 pm

wolne białe - korektorem nigdy nie zrobisz tak dokladnie.

kup jeszcze sobie 0,05 (bodajze steadler ma takie) - bardzo dobre do szczegolow.

[ Dodano: Pon 09 Lip, 2007 ]
O moj bosze, dokonałam odkrycia! *_*
Wzięłam do ręki piórko, tak dla jaj - oczywiście wszystko trwa 3x dłużej, ale łaaaa, jaki efekt!! Nie wiem czy skaner to chwyci i jak chwyci, ale na papierze to wygląda o wiele lepiej niż cienkopisy... inna sprawa że bez paćkania po sobie i po kartce dalej się nie obejdzie _^_

Arti
Status: Offline

Post autor: Arti » czw wrz 13, 2007 9:04 pm

Ja mam pytanko. A raczej kilka i będę wdzięczny za odpowiedzi. No więc

1) Stalówka nie zawsze daje linie równej grubości. Wiem, że z czasem wyćwiczę się i będę miał równe długości, ale czy jest coś w stylu piórka, co rysuje równe linie? Bo raczej stalówek nie używali do seriali animowanych, dopóki nie wyszły tablety komputerowe, tylko czego?

2) Tablet, czy warto go kupić i na nim rysować mangę?? Wiem, że tablet to raczej do rysunków do komputera, ale czy do mangi się nada, czy lepiej tradycje popierać?? :roll:

3) Hmm... Trzeciego nie ma ... Chociaż. Hmm... A kit... :D

baka-oni-ri
Status: Offline

Post autor: baka-oni-ri » czw wrz 13, 2007 9:15 pm

1) wyćwiczenie ręki to jedno a fakt ze w czasie rysowanie stalówkę należy przetrzeć z tuszu najlepiej na mokro to drugie - bo jak rysujesz to zawsze ci coś tam zaschnie na końcówce + jak rysujesz na bloku o niskiej gęstości (na wysokiej tez) to ci sie to wszystko zbiera na końcu stalówki i linie stają się grubsze. No i zależy na pewno tez od siły z jaka naciśniesz na papier.

2) tablet do samej mangi? E, zbędny. chyba ze bardzo ci zalezy robienie lineartu na kompie, tylko po co. Chyba wygodniej zrobic na kartce, zeskanowac i obrobic (no chyba ze do rastrowania ci sie przyda). Jasne ze to nie wyglada wtedy idealnie po zeskanowaniu ^^" ale cuszzzz...

3) no to gud lak XD

Kira the Demon
Status: Offline

Post autor: Kira the Demon » czw wrz 13, 2007 9:32 pm

1. jesli chcesz robic linie rowne to zawsze mozesz zainwestowac w rapidograf, ale jest on chyba drozszy niz caly zestaw zwykłych stalowek XD

2. a co do tabletu, to 'inkowanie' na tablecie wedlug mnie jest duzo trudniejsze niz robienie tego ręcznie. Sama mam tablet i wiem, ze poprawienie linii tuszem na kartce zajmuje o wiele mniej czasu, niz robienie tego na komputerze (chociaz ja nie mam w tym duzego doswiadczenia, a przeciez praktyka czyni mistrza xD), a rastrowanie mozna z powodzeniem robić myszą.

darcia
Status: Offline

Post autor: darcia » sob wrz 15, 2007 12:00 am

hmmm co do tych stalówek.... nie wiem co powiedzieć bo jakieś dwa lata temu tez je używałam jeszcze ale zmieniłam na cieńkopisy Faber Castell - mam grubości 0.1, 0.2, 0.3 i 0.7 do tego zwykły cieńkopis stabilo 0.4 mm no i białego gelpena. Może jest tylko taka moja opinia ale jednak cieńkopisy są o wiele lepsze bo nie brudzą...

Co do tabletu - najlepiej najpierw tradycyjnie wyćwiczyc rekę a potem brać się za komputer:)

Pozdrawiam :*

Kira the Demon
Status: Offline

Post autor: Kira the Demon » sob wrz 15, 2007 12:08 am

problem z cienkopisami jest taki, ze rozmazuja sie pod wpływem wody czy jak sie probuje uzywac na nich akwareli

baka-oni-ri
Status: Offline

Post autor: baka-oni-ri » sob wrz 15, 2007 12:40 am

dlatego najpierw robisz delikatny szkic, potem akwarele a dopiero potem outline ;)

darcia
Status: Offline

Post autor: darcia » sob wrz 15, 2007 10:21 am

A tu sie nie zgodzę bo Faber Castell są wodoodporne wszystkie linearty pod akwarele nimi robie :)

Kira the Demon
Status: Offline

Post autor: Kira the Demon » sob wrz 15, 2007 1:55 pm

ale delikatnego szkicu nie da sie pozniej wymazac xD (a to ze uzywam beznadziejnego papieru to inna sprawa xD;; )
Darcia, a nie wiem, bo tych akurat nie uzywalam tylko takie najzwyklejsze ^^ (chociaz jak juz mam cos rysowac to ostatnio tylko na kompie, wiec juz sie nie musze przejmowac kartkami, farbami czy czymkolwiek xD)

ODPOWIEDZ

Wróć do „"Jak powstaje manga"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości