Jak sprawdza się pan tłumacz Wojciech Gęszczak? Przejął The Promised Neverland po wpadce pani Katarzyny Podlipskiej. Z ciekawości zajrzałem do 5. tomu (jego pierwszego) i tłumaczenie wydawało się dobre. Zdecydowanie nie była to kalka z Mangastream.
Według strony Waneko przetłumaczył do tej pory:
The Promised Neverland (od 5. tomu)
Miecz Zabójcy Demonów
Fire Force
Akame Ga Kill (od 8. tomu)
Pan tłumacz Wojciech Gęszczak
- ThePreciseClimber
- Posty: 88
- Rejestracja: sob mar 10, 2018 2:38 pm
- Gender:
- Status: Offline
-
- Weteran
- Posty: 1045
- Rejestracja: ndz cze 16, 2019 9:41 am
- Gender:
- Status: Offline
Pan tłumacz Wojciech Gęszczak
Kurde jak ja nie cierpię kiedy jeden tłumacz zastępuje kolejnego.ThePreciseClimber pisze: ↑sob kwie 18, 2020 10:28 pmPrzejął The Promised Neverland po wpadce pani Katarzyny Podlipskiej.
- ThePreciseClimber
- Posty: 88
- Rejestracja: sob mar 10, 2018 2:38 pm
- Gender:
- Status: Offline
Pan tłumacz Wojciech Gęszczak
W tym wypadku była to jednak dobra decyzja. Pani Podlipska nie tłumaczyła z japońskiego, tylko z angielskich skanlacji od Mangastream.Archerito pisze: ↑sob kwie 18, 2020 10:49 pmKurde jak ja nie cierpię kiedy jeden tłumacz zastępuje kolejnego.ThePreciseClimber pisze: ↑sob kwie 18, 2020 10:28 pmPrzejął The Promised Neverland po wpadce pani Katarzyny Podlipskiej.
viewtopic.php?f=141&t=4494
- Fani
- nołlife
- Posty: 2353
- Rejestracja: sob cze 21, 2014 10:59 pm
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
- Gender:
- Status: Offline
Pan tłumacz Wojciech Gęszczak
Akurat w Waneko to częsta praktyka.
Pamiętam jak w Kurobasie czy w Smoczycach z tomu na tom zmieniał się sposób mówienia bohaterów xd
-
- Weteran
- Posty: 1045
- Rejestracja: ndz cze 16, 2019 9:41 am
- Gender:
- Status: Offline
Pan tłumacz Wojciech Gęszczak
Tak, tak...pamiętam tą akcję. Co nie zmienia faktu, że generalnie nie lubię takich praktyk. Mam traumę po przeczytaniu trylogii Calamity Sandersona :/ThePreciseClimber pisze: ↑sob kwie 18, 2020 11:21 pmW tym wypadku była to jednak dobra decyzja. Pani Podlipska nie tłumaczyła z japońskiego, tylko z angielskich skanlacji od Mangastream.
viewtopic.php?f=141&t=4494
- Bukafo
- Fanatyk
- Posty: 1781
- Rejestracja: ndz gru 27, 2015 7:30 pm
- Lokalizacja: Kasztankowy zagajnik
- Gender:
- Status: Offline
Pan tłumacz Wojciech Gęszczak
Archerito, no niestety, bywa. Ja też nie lubię takich sytuacji.
¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
- dejikos
- nołlife
- Posty: 2710
- Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Pan tłumacz Wojciech Gęszczak
To może ja coś w temacie powiem, bo jestem świeżo po analizie pierwszego tomu "Miecza".
Styl tłumaczenia jest zwyczajny, miejscami można byłoby użyć innych słów (kwestie miałyby więcej sensu), ale zdarzyły się też potknięcia: np. strona ósma, brat głównego bohatera mówi: "chciałem zrobić to z nim(...)", a powinno być "myślałem, że zrobimy to razem" - to słowa skierowane do Tanjiro, a nie do siebie samego.
Niczego nie urywa, ale mogło być gorzej.
Styl tłumaczenia jest zwyczajny, miejscami można byłoby użyć innych słów (kwestie miałyby więcej sensu), ale zdarzyły się też potknięcia: np. strona ósma, brat głównego bohatera mówi: "chciałem zrobić to z nim(...)", a powinno być "myślałem, że zrobimy to razem" - to słowa skierowane do Tanjiro, a nie do siebie samego.
Niczego nie urywa, ale mogło być gorzej.
Twitter * Discord: Dejikos#8562
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości