Rodzice kontra M&A

[Dezert Igel]

Ja to razem pogodzić

[Setokun]

Walczyć

[Kira the Demon]

Eeee.... u mnie sie nie dało pogodzić.
Po prostu słuchanie tego, ze ciągle oglądam "bajki" przestało do mnie docierać.
I rodzice sie tez po jakimś czasie przyzwyczaili że nic innego nie robie tylko "bajki" oglądam

Trzeba przeczekać największą burzę

[Dezert Igel]

Dla ojca to ni grzeje ni chłodzi czy oglądam anime byle dobre stopnie do domu przynisil. Ale moja mama uważa że anime powoduje upośledzenie umysłowe.

[Kira the Demon]

Ale moja mama uważa że anime powoduje upośledzenie umysłowe.

upośledzenie umysłowe

Kurcze co drugie ( no może przesadzam ) anime ma jakis ukryty morał, który czegoś uczy

Chyba że oglądasz same hentajce (żart) 8)

[Dezert Igel]

To zapraszam domnie. Sprubój jej wytłumaczyć żę EVA czy Di Gi Harat
(może pomińmy to drugie) ma ukryty morał. Dlaniej to wszystkio jedno
"ogłupiające zabawa przed kąputerem poszedł byś nadwór a nie tylko przed tym kąpem siedzisz" ale jak wracam o 22.00 na chate to odrazy dochodzenie gdzie bylem.

Rodzice to dziwny gatunek. "Zbyt niebezpieczny by żył, zbyt potrzebny aby umarł."

[Bene Gesserit]

MOJA RODZINKA UWAŻA ŻE JESTEM OGRANICZONA
ZDZIECINNIAŁA MAM WŁASNY ŚWIAT ITD....
PRZYWYKLI JEDNAK DO TEGO CO LUBIĘ I KONIEC

[Dezert Igel]

Niektórzy mają z górki

[Madoka]

Ja mam więcej problemów ze starsza siostra niż z rodzicami.
Mama akceptuje moje hobby choć czasem się wkurza , a tata chyba nawet nie wie co mnie interesuje.

tylko ta siostra która mi codzien zrzędzi , ale ja ją kiedys urządzę

[_Keitaro_]

U mnie spokój.. Rodzice akceptują to i nawet moja mama uważa że to jest ciekawe, choć sama woli filmy [; Nyo ale good jest nie mam i nie maiłem żadnych problemów nigdy.. Jedynie mam pod względem kompa i przesiadywania przed nim

[Shig]

Ja rodziców przekonałem, że interesuję się Japonią (kulturą, sztuką, historią itp.), a manga i anime są niejako przy okazji, bo pomagają mi w zgłębianiu wiedzy na temat tego kraju.

[Ithil]

Mojej matki to szczerze mówiąc chyba za bardzo nie obchodzi. Pieniędzy od niej nie wyciągam, klas nie oblewam, nie wracam do domu po dziesiątej, a reszta nieważna... Słowem pełen spokój, choć może sytuacja jest czasem nieco drętwa. :]

if

[Dezert Igel]

Ja mam więcej problemów ze starsza siostra niż z rodzicami.

Mój braciszek to psioczy ze to bajeczki dla dzieci ale podoba mu sie "Ninja Scrol", "GITS" i "Akira" wiec mam luzy u niego.

[Muti]

Dla moich rodziców wszysko co japońskie to odrazu dla dzieci
Jedyne co znają z mangi lub anime to Pokemony i na każde anime jakie oglądam mówią że to Pikachu i spółka. Jak zobaczyli mange w japońskim układzie stron to mówili mi że coś w drukarni popsuli bo nie można tego czytać. Nawet mój starszy brat jest przeciw mnie

[Pasuzuko]

Ja nie mam problemu z rodzicami. Czasem mi nawet coś kupią z własnej nieprzymuszonej woli a moja mama zachwyca się Hotaru no Haka. Mój cioteczny brat interesuje się m&a i mam od niego anime bo mi się nie chce samej ściągać

[Sheril]

no u mnie podobnie bylo jak u DemKiry,rodzice,a gl mama cos mi tam sobie trula ze bajeczki ogladam(a jak z bratem ogladalismy Dragon Balla to sie ciagle nabijala z Vegety,ze ona to takie przyprawy ma w kuchni_._ ).teraz rodzice sa odrobine "wytresowani" i nawet dostaje zawsze z jakiejs okazji jakas mange badz anime^^(zblizaja sie swieta,hlehlehle ).brat sam anime oglada wiec mam spokoj 8)
EDIT:no i moja mama dorwala ostatnio MM,chciala sobie poczytac i zobaczyc czym ja sie tak zachwycam^^nie wiem tylko co tam wyczytala,bo nic sie mnie nie pytala ani nie komentowala,wiec nie wiem:P

[Pasuzuko]

Może Miwako i Arashiego na stole bilardowym??? Dlatego nie skomentwała

[Dezert Igel]

Mam prawie 19 wiec troche moge zrozumiec rodzicow. Że jestem za duży na anime ale to chyba moja sprawa co robie z moim czasem i pieniędzmi Dopuki niećpam i nieprzychodze do domu pijany. Rodzice powinni dac mo spuj. PRAWADA??

Byle sie do moich mang nie dorwali....

[Pasuzuko]

Prawda. W sumie im człowiek jest starszy tym mniej rzeczy można mu zabronić. Jeśli jeszcze na dodatek rodzice wracają późno z pracy to do godziny ich powrotu można robić prawie wszystko co się chce Jak dostane szlaban na neta to mogą mi naskoczyć

[dark_grzyb]

Ja głównie nie mam preblemów . Uświadomiłem matke że nie wszystkie filmy animowane są dla dzieci [ pierwszy epek Hellsinga w sam raz się nadaje ] , tata nic nie mówi bo wie że i tak nic się nie zmieni [ matki w sumie też bym nie posłuchał ale nie chciała skonczyć pasjansa ] .
Siostra mi nic nie mówi bo to dzięki niej sie zainteresowałem [ teraz tylko SM jej w głowie z anime ]
Stary mi daje kase i nie interesuje go na co to . Bylem nie palił , nie narkotyzował się i nie pił [za często ] . Raz jak był u babci to mi Chobits # 3 kupił [ bo u nas nie było ] , nie wiem czy przeglądną ale wydaje mi się że tak [ odrazu przyuważył ostrzeżenie że od 15 lat ] . Miałem mu oddać za czobitsy kase ale powiedział żebym sobie zatrzymał .