Czy kiedykolwiek uroniłeś łze??
-
- Status: Offline
żeby to raz
począwszy od Sailorek (pamietny odcinek jak Mamo-chan udawał że rzucaUsako ^^") na ostatnio chyba FMA skonczywszy ^^" .. a może nawet na Ouranie ;P strasznie płaczliwa sie ostatnio robie i tak
A po Escaflowne miałam faze - łaziłam po domu i piszczałam dostawałm trzęsawki i wogóle psychoza XD
począwszy od Sailorek (pamietny odcinek jak Mamo-chan udawał że rzucaUsako ^^") na ostatnio chyba FMA skonczywszy ^^" .. a może nawet na Ouranie ;P strasznie płaczliwa sie ostatnio robie i tak
A po Escaflowne miałam faze - łaziłam po domu i piszczałam dostawałm trzęsawki i wogóle psychoza XD
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Popłakałam się tylko dwa razy.Przy chrno crusade, gdy w ostatnim odcinku głównej bohaterce puściły uczucia.Dwa razy obejrzałam tą scenę,dwa razy się popłakałam.Przy żadnym innym tytule coś takiego mnie nie spotkało.
Wiele osó wymienia grobowiec świetlików.Piękne anime,ale nie wiem czemu ani trochę mnie nie wzruszyło.Smutna historia,ale nie potrafiłam jej przeżywać.Szybciej już live action Grobowca świetlików wzbudził jakieś głębsze uczucia.
Co do króla lwa(też często wymieniany),jak byłam w kinie na tym to mama,tata,siostra cioteczna sie popłakali
Wiele osó wymienia grobowiec świetlików.Piękne anime,ale nie wiem czemu ani trochę mnie nie wzruszyło.Smutna historia,ale nie potrafiłam jej przeżywać.Szybciej już live action Grobowca świetlików wzbudził jakieś głębsze uczucia.
Co do króla lwa(też często wymieniany),jak byłam w kinie na tym to mama,tata,siostra cioteczna sie popłakali
-
- Status: Offline
Hmm... Od czego by tu zacząc...
Z anime, to płakałam na:
-Kenshin (ostatni odc OAV)
-Chrno Crusade (kilka ostatnich odc, a po obejżeniu ostatniego, to ja nie płakalam... ja beczałam ^^')
-DBZ (walka z komórczakiem)
-Naruto (historia i poświęcenie Haku)
-Inu-Yasha (oczka mi się zaszkliły w pierwszym filmie i w serii TV gdy Inuyasha w końcu się zdecydował, którą kapłankę wybiera)
-Boku wa Imouto ni Koi wo Suru (historia rodzeństwa i ich zakazanej miłości)
-Fruits Basket (uronilam kilka łezek)
Manga:
-Fushigi Yuugi (gdy Tamahome wrócil do rodziny i zastał... i gdy Nuriko... ~ten kto czytał, to wie o co chodzi ~)
-Wish (ostatni tom)
-Wild Rock (łezka się zakręciła przy historii ojców Emby i Yuuen'a)
Nie plakałam, ale mnie bardzo poruszyło:
-Ayashi no Ceres
-Fatal Fury the Motion Picture (koniec filmu)
-D.N.Angel (teraz już nie pamiętam, co to było, ale wiem że bylo mi przykro)
-Elfen Lied
Ale ze mnie beksa ^^' hehehe... Jakby mi się coś jeszcze przypomniało, to dopiszę
Z anime, to płakałam na:
-Kenshin (ostatni odc OAV)
-Chrno Crusade (kilka ostatnich odc, a po obejżeniu ostatniego, to ja nie płakalam... ja beczałam ^^')
-DBZ (walka z komórczakiem)
-Naruto (historia i poświęcenie Haku)
-Inu-Yasha (oczka mi się zaszkliły w pierwszym filmie i w serii TV gdy Inuyasha w końcu się zdecydował, którą kapłankę wybiera)
-Boku wa Imouto ni Koi wo Suru (historia rodzeństwa i ich zakazanej miłości)
-Fruits Basket (uronilam kilka łezek)
Manga:
-Fushigi Yuugi (gdy Tamahome wrócil do rodziny i zastał... i gdy Nuriko... ~ten kto czytał, to wie o co chodzi ~)
-Wish (ostatni tom)
-Wild Rock (łezka się zakręciła przy historii ojców Emby i Yuuen'a)
Nie plakałam, ale mnie bardzo poruszyło:
-Ayashi no Ceres
-Fatal Fury the Motion Picture (koniec filmu)
-D.N.Angel (teraz już nie pamiętam, co to było, ale wiem że bylo mi przykro)
-Elfen Lied
Ale ze mnie beksa ^^' hehehe... Jakby mi się coś jeszcze przypomniało, to dopiszę
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- Sailor Moon - anime/manga
- Nana - anime/manga
- Zetsuai, Bronze/Zetsuai - manga
- Wolf's rain - manga/anime
- Cowboy bebop - anime [seria]
- OMG - anime [the movie]
- Iria - anime
- Fushigi yuugi -anime/manga [najbardziej chyba jak Hoitohori umierał]
- Escaflowne - anime [seria]
- Totoro - anime
- X manga/anime
- Shirahime syo [historia z wilkiem, z dziewczyną i jeziorem]
- Hotaru no haka [przepłakałam cały film prawie i jeszcze długo "po" nie mogłam się uspokoić]
Mnie tam chyba w ogóle dużo nie trzeba, żeby się wzruszyć nad książką, mangą czy filmem. Jako kilkulatka oglądałam namiętnie seriale Robin Hood, Janosik i Shogun - wyłam na wszystkich, szczególnie, kiedy działa się krzywda moim ukochanym bohaterom /co niestety spotkało większość :/
- Nana - anime/manga
- Zetsuai, Bronze/Zetsuai - manga
- Wolf's rain - manga/anime
- Cowboy bebop - anime [seria]
- OMG - anime [the movie]
- Iria - anime
- Fushigi yuugi -anime/manga [najbardziej chyba jak Hoitohori umierał]
- Escaflowne - anime [seria]
- Totoro - anime
- X manga/anime
- Shirahime syo [historia z wilkiem, z dziewczyną i jeziorem]
- Hotaru no haka [przepłakałam cały film prawie i jeszcze długo "po" nie mogłam się uspokoić]
Mnie tam chyba w ogóle dużo nie trzeba, żeby się wzruszyć nad książką, mangą czy filmem. Jako kilkulatka oglądałam namiętnie seriale Robin Hood, Janosik i Shogun - wyłam na wszystkich, szczególnie, kiedy działa się krzywda moim ukochanym bohaterom /co niestety spotkało większość :/
-
- Status: Offline
Code Geass - kilka momentów naprawdę mnie ujęło
Chrno Crusade - cała ta sytuacja między rodzeństwem i końcówka
Candy Candy
Fullmeta Alchemist - w pierwszym sezonie
Honey and Clover - tu głównie drugi sezon mnie wzruszał
Naruto - a tutaj dużo ale głównie przy Haku
Peace Maker Kurogane
Sokou no Strain
Soul Hunter
Toward the Terra - całość
Tales of Symphonia - szkoda że takie krótkie
Utawarerumono
X
Tengen Toppa Gurren Lagann - głównie gdy moja ulubiona postać zginęła
Shounen Onmyouji
Kekkaishi - moment śmierci mojej ukochanej postaci
Ja tez dużo nie potrzebuję do wzruszenia, ale i lubię się wzruszać, wtedy mam wrażenie że jednak seria jakoś na mnie oddziałuje
Chrno Crusade - cała ta sytuacja między rodzeństwem i końcówka
Candy Candy
Fullmeta Alchemist - w pierwszym sezonie
Honey and Clover - tu głównie drugi sezon mnie wzruszał
Naruto - a tutaj dużo ale głównie przy Haku
Peace Maker Kurogane
Sokou no Strain
Soul Hunter
Toward the Terra - całość
Tales of Symphonia - szkoda że takie krótkie
Utawarerumono
X
Tengen Toppa Gurren Lagann - głównie gdy moja ulubiona postać zginęła
Shounen Onmyouji
Kekkaishi - moment śmierci mojej ukochanej postaci
Ja tez dużo nie potrzebuję do wzruszenia, ale i lubię się wzruszać, wtedy mam wrażenie że jednak seria jakoś na mnie oddziałuje
-
- Status: Offline
Ja to w ogóle jestem beksą straszną... ^^" Ale częściej płaczę nad anime, niż nad mangami. A najbardziej oglądając j-dramy, to w ogóle są wyciskacze łez ^^"
* Yami no Matsuei - ostatni odcinek
* X
* Wolf's Rain
* NANA
* Fruits Basket - dokładniej przy 2 scenach, jeszcze nie udało mi się ich zobaczyć bez uronienia łzy. Czyli - historia opowiedziana przez Momiji'ego i historia Hatori'ego. Nawet 2 ostatnie odcinki mnie tak nie poruszały, co opowieści tych dwóch bohaterów.
* Paradise Kiss - ostatni tom
* Honey and Clover - co prawda mam na myśli dramę, ale myślę że z anime miałabym tak samo
* Hana Yori Dango - j.w.
* Hana Kimi - ostatni odcinek dramy
* Death Note - za pewien istotny epizod ^^"
* Ai no Kusabi
* Fuyu no Semi (Winter Cicada)
* Naruto - historia Haku, a także coś, co się jeszcze w anime nie wydarzyło.
* Loveless
* Saiyuki Reload (manga) - historia demona, który dawał schronienie dzieciom (też demonom) w jaskini
Hmm... Więcej grzechów nie pamiętam ^^"
* Yami no Matsuei - ostatni odcinek
* X
* Wolf's Rain
* NANA
* Fruits Basket - dokładniej przy 2 scenach, jeszcze nie udało mi się ich zobaczyć bez uronienia łzy. Czyli - historia opowiedziana przez Momiji'ego i historia Hatori'ego. Nawet 2 ostatnie odcinki mnie tak nie poruszały, co opowieści tych dwóch bohaterów.
* Paradise Kiss - ostatni tom
* Honey and Clover - co prawda mam na myśli dramę, ale myślę że z anime miałabym tak samo
* Hana Yori Dango - j.w.
* Hana Kimi - ostatni odcinek dramy
* Death Note - za pewien istotny epizod ^^"
* Ai no Kusabi
* Fuyu no Semi (Winter Cicada)
* Naruto - historia Haku, a także coś, co się jeszcze w anime nie wydarzyło.
* Loveless
* Saiyuki Reload (manga) - historia demona, który dawał schronienie dzieciom (też demonom) w jaskini
Hmm... Więcej grzechów nie pamiętam ^^"
- Madoka
- Moderator
- Posty: 3265
- Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
- Lokalizacja: Szczecin
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Dawno do tego tematu nie zaglądałam. ;P ostatnio to najbardziej się wzruszałam na Zombie Loan zwłaszcza jak puszczali w tle "Solitary serenade" i podczas ostatniego odcinka. No i dzisiaj miałam sobie ochotę popłakać jak kończyłam oglądać Claymore , fakt faktem sceny były tendencjne ale ja stwierdziłam ,że im jestem starsza tym bardziej jestem uwrażliwiona.
"My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "
GG:5144161
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "
GG:5144161
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- ociesek
- nołlife
- Posty: 2281
- Rejestracja: pn lip 09, 2007 9:55 pm
- Status: Offline
Szczerze to nigdy sie nie poplakalem, ale scena w Fushigi, kiedy syn Hotohoriego zaczyna go widziec jako ducha i chce sie przytulic, ale nie udaje mu sie, byla, jak dla mnie, bardzo wzruszajaca. Chwytala za gardlo, nie ma co...Reiha pisze:- Fushigi yuugi -anime/manga [najbardziej chyba jak Hoitohori umierał]
Scena śmierci Inukiego i rozpaczy Yuzurihy. To chyba bylo najbardziej poruszajace.Reiha pisze:- X manga/anime
The same here, tylko bez lez. Piekny film. Moja mama plakala, ja sie powstrzymywalemReiha pisze:- Hotaru no haka [przepłakałam cały film prawie i jeszcze długo "po" nie mogłam się uspokoić]
Widze Reiho, ze mamy podobne gusta
Pewnie jeszcze sporo innych bylo, jak sobie przypomne, to dopisze
-
- Status: Offline
Najwcześniej pamiętam ze prawie płakałam jak Goku z Dragon balla zbierał energie Wtedy jak wszyscy podnosili łapki i mu przekazywali moc, lol :P:P
Potem plakalam na koncu Slayersow jak Lina walnela przemowienie o wartosci zycia ludzkiego Co sobie włączyłam ten odcinek (na VHS, ałć ) to ryczałam :]
Teraz juz nie placze, tylko czasami taki mnie sentymentalno-smutny nastrój dopada jak ogladam ladne AMVki - jak sie trzymaja za rece czy cos takiego to sie wzruszam
Potem plakalam na koncu Slayersow jak Lina walnela przemowienie o wartosci zycia ludzkiego Co sobie włączyłam ten odcinek (na VHS, ałć ) to ryczałam :]
Teraz juz nie placze, tylko czasami taki mnie sentymentalno-smutny nastrój dopada jak ogladam ladne AMVki - jak sie trzymaja za rece czy cos takiego to sie wzruszam
- ociesek
- nołlife
- Posty: 2281
- Rejestracja: pn lip 09, 2007 9:55 pm
- Status: Offline
Wlasnie lubie sie wzruszyc na takich anime, ktore daja do myslenia- pamietne przemowienie Liny, czy chociazby Pani Koszmarow w mandze. Cala seria Wampirzej Ksiezniczki Miyu mi sie podobala z tego wlasnie wzgledu.
A jak bylem mniejszy, to zawsze przygnebialo mnie to, ze w serii Saint Seiya rycerz pegaza zawsze dostawal po tylku
A jak bylem mniejszy, to zawsze przygnebialo mnie to, ze w serii Saint Seiya rycerz pegaza zawsze dostawal po tylku
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości