Forum Waneko

A ja jestem po środku tej dyskusji. Bo papierowe książki uwielbiam. Razem z mangami mam prawie każdą półkę w pokoju nimi zapchane. Lubie stanąć i po prostu popatrzeć na swoją kolekcje. Dotknąć i zrobić macanko ulubionej książki.

Też byłam przeciwna formie e-book. Ale mój promotor tak zachęcił mnie do kupienia kindle, że długo się nie opierałam i kupiłam. Zaletą jest to że ekran jest niczym kartka papieru, ma coś takiego jak e-tusz dzięki czemu wzrok się nie męczy a bateria starcza na miesiąc. No i tak jak powiedział kolega wyżej cegły typu Lód Dukaja czy Pan Lodowego Ogrodu tom 4 wygodniej się czyta na czytniku. U mnie w domu też się przekonali do tej formy i pożyczają ode mnie.

Jednak która forma jest lepsza nie umiem powiedzieć, ale finansowo u mnie i tak wszystko idzie na formy papierowe. Ebooki wole pobrać bo to są zwykle książki mniej ciekawe Pozycje dla mnie cenne mam kupione (lub chce kupić) w formie zwykłej.

Mam pytanie. Czy gdy zepsuje się czytnik to czy stracicie książki znajdujące się w nim?

Jeśli awaria sprawia, że czytnik nie jest rozpoznawalny przez komputer to tak właśnie jest. Ale to nie jest problem skoro i tak książki są na koncie w księgarni.

Dzięki za odp. Zastanawiało mnie to ostatnio.

Nie wiedziałem gdzie to podpiąć, ale kusi mnie zakup tabletu (Nvidia Shield K1), jest to tablet z 8 calowym wyświetlaczem. W związku z tym mam pytanie - czy na czymś takim można komfortowo czytać mangi? Mam jeszcze abonament na crunchyroll i chciałbym przeczytać sobie nowe przygody Onizuki, ale na kompie to trochę niewygodne
Najbardziej mnie ciekawi, czy taki ekran jest wystarczający, by móc czytać mangi bez scrollowania i powiększania.

Mam ośmiocalowy KIANO SLIMTAB 8 i czytam na nim mangi w formie jgp, lub pdf, oraz LN. Jest to dość wygodne, wszystko widać, ale mogę spokojnie orzec że 8 cali to minimum. Zalecałbym 9-10, ale ósemka też się nada. Zwróć też uwagę na kształt ekranu (stosunek wysokość/szerokość) i rozdzielczość. Mam 1280x800 i cieszę się że nie jest to 1280x720, bo i tak zostaje mi trochę pustego miejsca na górze i na dole ekranu.
Nie wiem jak to wygląda podczas przeglądania online, ale mangi ściągnięte na dysk dają radę.

Generalnie rzecz biorąc, to z ebooków głównie czytam rzeczy z Gutenberga i różnego rodzaju darmowe wydawnictwa US Army. No i różne dokumenty i blogi. Mam na inkbooku zainstalowaną przeglądarkę Brave, bardzo dobrze się sprawdza do tego ostatniego.

Do kupowania ebooków trudno mi się przekonać. Tzn. kupiłem parę ze Smashwords bo tam jest ze znakiem wodnym i często rzeczy są po przystępnych cenach.
Generalnie rzecz biorąc to np. znalazłem Virtualo gdzie też jest tylko znak wodny, ale jednak książki papierowe wychodzą korzystnie jeśli chodzi o cenę tak więc kupowanie ebooków nie ma dla mnie sensu. Chociaż dochodzę do etapu gdzie zwyczajnie brakuje mi miejsca na półkach a prawie wszystkie książki mam takie które chcę mieć.

Ostatnio zrobiło się dramatycznie i musiałem się pozbyć Hobbita Z Objaśnieniami, Hobbita w Malarstwie Tolkiena i Kiki z Montaparnasse'u żeby zrobić miejsce.
No ale u mnie to jest dość patologiczne bo mam fizyczny TBR rzędu jakichś 100 książek.

Próbowałam czytć mangę na czytniku ebooków i po prostu się nie da. Na tablecie ze zdecydowanie większym ekranem niż 6'' jak najbardziej. Jednak nic nie zastąpi w przypadku mang wersji papierowej.

Myśle nad kupowaniem niektórych serii przez google play. Jak to wygląda? Można pobrać na komputer? A jak wydawnictwo dany tytuł usunie to z naszego konta też znika?

Chyba nigdy nie zaakceptuję cyfrowych książek i mang. Tylko wersje papierowe. Choć miejsca coraz mniej

Ginny pisze: ↑

pn sie 08, 2022 7:02 pm

Chyba nigdy nie zaakceptuję cyfrowych książek i mang. Tylko wersje papierowe. Choć miejsca coraz mniej

Miałam tak do czasu, stwierdzając że całkowicie przerzucam się na elektroniczne książki z wygody, oszczędności i miejsca. O ile książki to słowa pisane, to mangi i komiksy to inna para kaloszy i tutaj jednak lubię mieć fizyczną kopię, oczywiście pomijając że cyfrowe mangi są tez po prostu nieopłacalne, kosztując niemalże tyle samo co wydanie fizyczne a sprzedać potem też nie ma jak. Może jakby wymyślili abonament mangowy ala legimi z książkami to spoko, ale raczej tego się kompletnie nie spodziewam

Akiho, akurat część mang waneko z ceną okładkową 25 zł na play google jest za 12 zl. Bo o yatta to przemilcze...

Też używam legimi i kupuje książki których nie ma jak np Vesper albo te które chce mieć na półce bo historia lub wydanie jest świetne.

miaka88 pisze: ↑

śr sie 10, 2022 12:21 pm

Akiho, akurat część mang waneko z ceną okładkową 25 zł na play google jest za 12 zl. Bo o yatta to przemilcze...

O, no proszę tak słabo są e mangi są reklamowane że nawet nie wiedziałam, 12 zł to rozsądna cena w przeciwieństwie do wspomnianej Yatty xD

Mój czytnik ebooków do mang troche za mały wiec nie próbuję. Ale ksiażki czyta się tak świetnie.

Do czytania książek e-book jest ok, ale do mang to kicha, zwłaszcza gdy jest grafika na dwie strony - za dużo się traci.

miaka88 pisze: ↑

śr sie 10, 2022 12:21 pm

Też używam legimi i kupuje książki których nie ma jak np Vesper albo te które chce mieć na półce bo historia lub wydanie jest świetne.

To samo u mnie. Legimi to coś wspaniałego. Jednak są książki, które chce mieć na półce i już. Nie przeczytam ich zapewne nigdy w wydaniu fizycznym, ale co tam...