Torii - magazyn o Japonii
-
- Status: Offline
Torii - magazyn o Japonii
Wzięte z anime.com.pl
Torii – taki tytuł mieć będzie nowe pismo poświęcone Japonii, które będzie mieć swoją premierę 15 marca 2008 na II Dniach Kultury Japońskiej w Bydgoszczy. W środku znajdą się artykuły dotyczące kultury i historii Japonii (min. Yoshiwara – miasto zmysłów, pancerz zbroi japońskiej, Takarazuka, japońskie zjawy i upiory oraz wiele innych), nie zabraknie także kącika mangowego (skromnego, ale zawsze). Torii skierowane będzie do bardziej wymagającej grupy czytelniczej, oczekującej artykułów na wysokim poziomie i na niebanalne tematy.
Tytuł ten ukaże się nakładem wydawnictwa Diamond Books, które specjalizuje się w publikacjach dotyczących Japonii i będzie dostępny w wybranych punktach sprzedaży (lista wkrótce), w czasie imprez (Dni Kultury Japońskiej, konwenty) oraz drogą wysyłkową. Pismo będzie miało 64 strony formatu A4 i będzie kosztowało 5,90 zł.
Torii – taki tytuł mieć będzie nowe pismo poświęcone Japonii, które będzie mieć swoją premierę 15 marca 2008 na II Dniach Kultury Japońskiej w Bydgoszczy. W środku znajdą się artykuły dotyczące kultury i historii Japonii (min. Yoshiwara – miasto zmysłów, pancerz zbroi japońskiej, Takarazuka, japońskie zjawy i upiory oraz wiele innych), nie zabraknie także kącika mangowego (skromnego, ale zawsze). Torii skierowane będzie do bardziej wymagającej grupy czytelniczej, oczekującej artykułów na wysokim poziomie i na niebanalne tematy.
Tytuł ten ukaże się nakładem wydawnictwa Diamond Books, które specjalizuje się w publikacjach dotyczących Japonii i będzie dostępny w wybranych punktach sprzedaży (lista wkrótce), w czasie imprez (Dni Kultury Japońskiej, konwenty) oraz drogą wysyłkową. Pismo będzie miało 64 strony formatu A4 i będzie kosztowało 5,90 zł.
Ostatnio zmieniony śr lut 27, 2008 7:32 am przez Kisara, łącznie zmieniany 2 razy.
- Gotenks
- nołlife
- Posty: 2686
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 7:24 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Gender:
- Status: Offline
Tego mi brakowalo na rynku
To wlasnie artykuly o Japonii czytalem w pierwszej kolejnosci w Kawaii i Mangazynie, wiec ciesze sie ogromnie ze powstalo pismo, ktore poswieca temu zagadnieniu wiekszosc miejsca.
Na razie za malo jest informacji zeby cos wiecej napisac o tym pismie. Tematyka jest dosc niezle dobrana, za to okladka jakos mnie nie zabila. Logo domaga sie dalszych szlifow, przydaloby sie obok pare znakow kanji, zeby bardziej zalatywalo japonszczyzna
Cena wydaje sie przystepna, jak na taki niszowy tytul. Mam tylko nadzieje, ze nie bedzie zadnych problemow z dostepnoscia.
To wlasnie artykuly o Japonii czytalem w pierwszej kolejnosci w Kawaii i Mangazynie, wiec ciesze sie ogromnie ze powstalo pismo, ktore poswieca temu zagadnieniu wiekszosc miejsca.
Na razie za malo jest informacji zeby cos wiecej napisac o tym pismie. Tematyka jest dosc niezle dobrana, za to okladka jakos mnie nie zabila. Logo domaga sie dalszych szlifow, przydaloby sie obok pare znakow kanji, zeby bardziej zalatywalo japonszczyzna
Cena wydaje sie przystepna, jak na taki niszowy tytul. Mam tylko nadzieje, ze nie bedzie zadnych problemow z dostepnoscia.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Nie lubię ciągłego wałkowania tego samego. Zamiast tego bym wolał poczytać o jednym dniu salarymana czy relację z wyprawy do Akihabary. Coś świeżego, interesującego.
Jestem gotów płacić nawet 20pln jeśli pismo będzie na zadowalającym poziomie merytorycznym i nie będzie traktowało miłośnika kultury japońskiej jako kolejnego mangowca, który je kartofle pałeczkami, zna pięć słów na krzyż a jego marzeniem jest zostać mangaką/iść na japonistykę aby tłumaczyć komiksy/wyjechać do Japonii i podrywać uczennice
Jestem gotów płacić nawet 20pln jeśli pismo będzie na zadowalającym poziomie merytorycznym i nie będzie traktowało miłośnika kultury japońskiej jako kolejnego mangowca, który je kartofle pałeczkami, zna pięć słów na krzyż a jego marzeniem jest zostać mangaką/iść na japonistykę aby tłumaczyć komiksy/wyjechać do Japonii i podrywać uczennice
-
- Status: Offline
A co jest złego w tych marzeniach (pomijam podrywanie uczennic )? Przecież jeżeli ktoś naprawdę tego pragnie, nie oznacza to od razu, że jest kawaii neko cute mangowcem. A to, że większość skrajnych kawaii neko cute mangowców tego chce, to inna para kaloszy...greah pisze: a jego marzeniem jest zostać mangaką/iść na japonistykę aby tłumaczyć komiksy/wyjechać do Japonii
Co do samego pisma, to do dziś nie wiem, co ile ma się ono ukazywać. Ale wiem jedno - na Magni raczej będę i na pewno się w nie zaopatrzę.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Pominęłaś akurat znaczący fragment.Mai-Takeru pisze:A co jest złego w tych marzeniach (pomijam podrywanie uczennic )? Przecież jeżeli ktoś naprawdę tego pragnie, nie oznacza to od razu, że jest kawaii neko cute mangowcem. A to, że większość skrajnych kawaii neko cute mangowców tego chce, to inna para kaloszy...
Co do samego pisma, to do dziś nie wiem, co ile ma się ono ukazywać. Ale wiem jedno - na Magni raczej będę i na pewno się w nie zaopatrzę.
Iść na japonistykę aby tłumaczyć komiksy i wyjechać do Japonii aby wyrywać lachony.
Chociaż co ja gadam - jak pojadę to też będę wyrywał lachony (w założeniu ) .
Tzn. priorytetem jest branża IT ale dobry lachon nie jest zły :mrafroamerykanin:
-
- Status: Offline
Hipokryta
Jeśli pojadę kiedyś do Japonii, to na pewno nie na stałe, 3 lata max.
A potem zostanie mi chyba tylko kariera tłumacza (nie, nie tylko komiksów, książek też - choćby Genji Monogatari by się przydało przełożyć wreszcie na polski) i... nauczyciela. Świetlana przyszłość, wiem, ale ja nie narzekam xD (plany o małżeństwie z Japończykiem, najlepiej Shunem Oguri lub Ikutą Tomą pominę xD)
Jeśli pojadę kiedyś do Japonii, to na pewno nie na stałe, 3 lata max.
A potem zostanie mi chyba tylko kariera tłumacza (nie, nie tylko komiksów, książek też - choćby Genji Monogatari by się przydało przełożyć wreszcie na polski) i... nauczyciela. Świetlana przyszłość, wiem, ale ja nie narzekam xD (plany o małżeństwie z Japończykiem, najlepiej Shunem Oguri lub Ikutą Tomą pominę xD)
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Sorki, greah, poniosły mnie emocje związane ze stereotypami. Po prostu ich nie znoszę, ale cóż.... Sama chętnie zostałabym tłumaczką z japońskiego (również niekoniecznie komiksów), więc jakoś mnie nerwy wzięły. ^^"
Hmm, jeśli w to pismo jest zaangażowany Hyoger i (miejmy nadzieję) inne osoby ze starego, dobrego Kawajca, to ja wróżę Torii sukces... Byłoby miło, gdyby faktycznie taki odniosło wśród miłośników Japonii, nieprawdaż?
Hmm, jeśli w to pismo jest zaangażowany Hyoger i (miejmy nadzieję) inne osoby ze starego, dobrego Kawajca, to ja wróżę Torii sukces... Byłoby miło, gdyby faktycznie taki odniosło wśród miłośników Japonii, nieprawdaż?
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Kisara pisze:Powinni jakąś grupową zniżkę dla użytkowników waneko forum dać czy coś....
Fajnie by było.
Ale w pewnym sensie to chyba sie niesprawdzi.
Ja też kupie na 100% bo innego wyjscia nie bedzie.Może tak sie stanie , że ew. w pewnych momentach bedzie lepszy od ''Otaku''!
Ostatnio zmieniony pt lut 29, 2008 7:52 pm przez Yukari, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Hm, sprobuje tu odpowiedziec na killka postow jednoczesnie - ciekawe, czy mi sie uda.
1. greah: jest jeden artykul dot. mangi i 1 dot. j-music (a konkretnie trendow w modzie muzykow). Jak slusznie zauwaza Ray, sa to tematy dosc mocno zwiazane z kultura Japonii, wlasciwie na Zachodzie sa to ikony japonskiej pop-kultury i ciezko byloby je pominac. Ale artykulow jest tyle i na tak rozne tematy, ze nawet jesli te dwa cie nie zainteresuja, pozostanie ci jeszcze duuuzo do czytania. Poza tym nalezy pamietac, ze pismo to nie jest skierowane do mangowcow - a raczej nie tylko. Siegac beda po nie rozni ludzie, rowniez tacy, ktorzy niewiele slyszeli o visual key, oshare itp.
2. greah po raz drugi: w Torii staramy sie przedstawic zagadnienia, o ktorych w Polsce dosc trudno byloby przeczytac na onecie, w wysokich obcasach czy w ksiazkach typu "hurra-bylam-w-japonii-to-teraz-wydam-ksiazke". Dlatego zamiast spaceru po Akihabarze, proponujemy... spacer po glebokiej japonskiej wsi. Zadnej automatyki, zadnych cosplayerek, tylko kapusta i zwariowana pogoda. Zamiast pisac o sushi, piszemy o przyprawach, ktore sprawiaja, ze smakuje tak, a nie inaczej. Zamiast pisac o samurajach, piszemy o ich zbrojach, dzieki ktorym byli w stanie dokonywac swoich legendarnych wyczynow, zamiast ginac w pierwszej mozliwej bijatyce. Zamiast pisac o gejszach, dajemy garsc informacji o Yoshiwarze, czyli historycznej dzielnicy uciech w samym Edo, skad gejsza jako artystka bierze swoj poczatek.
3. Mai-Takeru: rzeczywiscie w projekt zaangazowanych jest kilka osob ze starego Kawajca, ale nie tylko, bo jak pisalam, nie jest to pismo mangowe. Po prostu tak sie sklada, ze pare osob z dawnej ekipy K. czy MZ jest przy okazji japonistami / innego rodzaju specjalistami w danych dziedzinach.
1. greah: jest jeden artykul dot. mangi i 1 dot. j-music (a konkretnie trendow w modzie muzykow). Jak slusznie zauwaza Ray, sa to tematy dosc mocno zwiazane z kultura Japonii, wlasciwie na Zachodzie sa to ikony japonskiej pop-kultury i ciezko byloby je pominac. Ale artykulow jest tyle i na tak rozne tematy, ze nawet jesli te dwa cie nie zainteresuja, pozostanie ci jeszcze duuuzo do czytania. Poza tym nalezy pamietac, ze pismo to nie jest skierowane do mangowcow - a raczej nie tylko. Siegac beda po nie rozni ludzie, rowniez tacy, ktorzy niewiele slyszeli o visual key, oshare itp.
2. greah po raz drugi: w Torii staramy sie przedstawic zagadnienia, o ktorych w Polsce dosc trudno byloby przeczytac na onecie, w wysokich obcasach czy w ksiazkach typu "hurra-bylam-w-japonii-to-teraz-wydam-ksiazke". Dlatego zamiast spaceru po Akihabarze, proponujemy... spacer po glebokiej japonskiej wsi. Zadnej automatyki, zadnych cosplayerek, tylko kapusta i zwariowana pogoda. Zamiast pisac o sushi, piszemy o przyprawach, ktore sprawiaja, ze smakuje tak, a nie inaczej. Zamiast pisac o samurajach, piszemy o ich zbrojach, dzieki ktorym byli w stanie dokonywac swoich legendarnych wyczynow, zamiast ginac w pierwszej mozliwej bijatyce. Zamiast pisac o gejszach, dajemy garsc informacji o Yoshiwarze, czyli historycznej dzielnicy uciech w samym Edo, skad gejsza jako artystka bierze swoj poczatek.
3. Mai-Takeru: rzeczywiscie w projekt zaangazowanych jest kilka osob ze starego Kawajca, ale nie tylko, bo jak pisalam, nie jest to pismo mangowe. Po prostu tak sie sklada, ze pare osob z dawnej ekipy K. czy MZ jest przy okazji japonistami / innego rodzaju specjalistami w danych dziedzinach.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Dobre artykuły pisał Frukto do wkładki jakiegoś upadłego pisma. Zero charakterystyk, zero historii a zamiast tego info nt. rynku fonograficznego od podszewki czy krytyczne podejście do ewolucji muzyki w Japonii.hyoger pisze: 1. greah: jest jeden artykul dot. mangi i 1 dot. j-music (a konkretnie trendow w modzie muzykow). Jak slusznie zauwaza Ray, sa to tematy dosc mocno zwiazane z kultura Japonii, wlasciwie na Zachodzie sa to ikony japonskiej pop-kultury i ciezko byloby je pominac. Ale artykulow jest tyle i na tak rozne tematy, ze nawet jesli te dwa cie nie zainteresuja, pozostanie ci jeszcze duuuzo do czytania. Poza tym nalezy pamietac, ze pismo to nie jest skierowane do mangowcow - a raczej nie tylko. Siegac beda po nie rozni ludzie, rowniez tacy, ktorzy niewiele slyszeli o visual key, oshare itp.
Dlatego to kupię, bo chcę coś a'la TBN czyli Japonię okiem normalnego człowieka a nie reportera, który przedstawia suche fakty i rzuca ogólnikami. Ogólników przez te lata fascynacji naczytałem się co nie miara więc teraz czas na coś szczegółowego. Mam tylko nadzieję, że się nie zawiodę2. greah po raz drugi: w Torii staramy sie przedstawic zagadnienia, o ktorych w Polsce dosc trudno byloby przeczytac na onecie, w wysokich obcasach czy w ksiazkach typu "hurra-bylam-w-japonii-to-teraz-wydam-ksiazke". Dlatego zamiast spaceru po Akihabarze, proponujemy... spacer po glebokiej japonskiej wsi. Zadnej automatyki, zadnych cosplayerek, tylko kapusta i zwariowana pogoda. Zamiast pisac o sushi, piszemy o przyprawach, ktore sprawiaja, ze smakuje tak, a nie inaczej. Zamiast pisac o samurajach, piszemy o ich zbrojach, dzieki ktorym byli w stanie dokonywac swoich legendarnych wyczynow, zamiast ginac w pierwszej mozliwej bijatyce. Zamiast pisac o gejszach, dajemy garsc informacji o Yoshiwarze, czyli historycznej dzielnicy uciech w samym Edo, skad gejsza jako artystka bierze swoj poczatek.
-
- Status: Offline
Zapowiadane Torii juz jest, mozna bylo je nabyc na Dniach Kultury Japonskiej w Bydgoszczy. Lada dzien pojawi sie w sklepie internetowym keiko.pl, pozniej w innych punktach. Dla niecierpliwych ruszylo allegro:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=338723705
a osoby, ktore nie chca doplacac za przesylke, beda mogly zaopatrzyc sie w torii na Magnificonie (nastepna okazja dopiero w czasie Dni Kultury Japonskiej w Toruniu, w maju).
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=338723705
a osoby, ktore nie chca doplacac za przesylke, beda mogly zaopatrzyc sie w torii na Magnificonie (nastepna okazja dopiero w czasie Dni Kultury Japonskiej w Toruniu, w maju).
Ostatnio zmieniony pn mar 31, 2008 8:55 am przez hyoger, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości