Podejrzewam, że jest to współautor/ka, która dla dobra sprawy zrezygnowała z podpisywania się po tym ustrojstwem własnym imieniem a którą szlag trafia jak widzi jak ludzie wieszają psy na jej pracyJesteś jakąś krewną-i-znajomą Dżedaja?
A zasadniczo Sadoko.
Ten fragment umieszczono tutaj po to, żeby ludzie wyrazili swoje zdanie. Nikt tutaj jakiegoś "szanownego krytyka z wyższych sfer" nie odstawia, ale nie ma co ukrywać, że nie jest to pozycja najwyższych lotów. Osobiście moje pierwsze skojarzenie to wcale nie był Świat Dysku, czy Dywan, tylko raczej pozycja Shrekopodobna. I ja za symbol rozbuchanego ego, którego autor na każdej stronie umieszcze swoje inicjały, w którym nie widzę niczego co by mnie łapało nie zapłacę. Inne osoby też jak widać podchodzą do tego "bardzo sceptycznie".
Owszem, słyszałem że Waneko coraz bardziej interesuje się wydawaniem książek i ma zamiar się tym zająć, ale naprawdę mogłoby wybrać coś dobrego... Na przykłąd jakąś książke o japonii, może zbiorek fików... Coś w tym stylu...