autor: ninna » pn maja 27, 2019 9:14 pm
Czy ja wiem, czy w drugim tomie mniej się dzieje? Jak dla mnie tyle samo co w pierwszym. Tom mi się podobał i był ciekawy. Ale jednak MKR wolę czytać w formie omnibusów - pojedyncze tomy niepotrzebnie "rozdrabniają" tę mangę.
Co do drugiej serii to mam z nią problem: ile razy bym jej nie czytała, nie mogę jej zapamiętać
. Serio, w niedługi czas po lekturze ulatują mi niemal wszystkie szczegóły i bohaterowie. Nawet teraz nie mogę sobie przypomnieć, co tam było. Pamiętam tylko jakieś urywki i pojedyncze postaci. Pierwszą serię natomiast czytałam tyle samo razy i znam ją niemal na pamięć. Nie wiem, czemu tak się dzieje... Nie przypuszczam, żeby jakoś znacząco odstawała jakością od pierwszej.
Czy ja wiem, czy w drugim tomie mniej się dzieje? Jak dla mnie tyle samo co w pierwszym. Tom mi się podobał i był ciekawy. Ale jednak MKR wolę czytać w formie omnibusów - pojedyncze tomy niepotrzebnie "rozdrabniają" tę mangę.
Co do drugiej serii to mam z nią problem: ile razy bym jej nie czytała, nie mogę jej zapamiętać :roll:. Serio, w niedługi czas po lekturze ulatują mi niemal wszystkie szczegóły i bohaterowie. Nawet teraz nie mogę sobie przypomnieć, co tam było. Pamiętam tylko jakieś urywki i pojedyncze postaci. Pierwszą serię natomiast czytałam tyle samo razy i znam ją niemal na pamięć. Nie wiem, czemu tak się dzieje... Nie przypuszczam, żeby jakoś znacząco odstawała jakością od pierwszej.